Rosja może zmienić swoją politykę neoimperialną jeżeli te działania przestaną przynosić jej sukcesy – uważa prof. Andrzej Nowak. Publicysta i historyk Uniwersytetu Jagiellońskiego w rozmowie z Radiem Szczecin podkreślił, że prezydent Władimir Putin może liczyć na poparcie Rosjan, bo wielu mieszkańców tego kraju utożsamia się z jego działaniami.
Kiedy przestanie mu się udawać ta neoimperialna ofensywa w Europie, wtedy skończą się także jego sukcesy wewnętrzne. Większość Rosjan wtedy – być może – pomyśli, że z tym imperium nasz dobrobyt niekoniecznie się wiąże, — powiedział historyk.
Andrzej Nowak dodał, że na razie wyobrażają sobie oni, iż „te prestiżowe sukcesy, które daje im Putin, w poniżaniu i rozgrywaniu innych krajów czy sąsiadów, pokazują, że ich system jest najlepszy”. Jego zdaniem Rosja nie może przestać być imperium, tak jak to się wcześniej stało z krajami takimi, jak Hiszpania, czy Wielka Brytania.
Wielka Brytania, Francja, Hiszpania miały imperium zamorskie, Rosja natomiast jest imperium, nie da się oddzielić Rosji od imperium, nie da się odciąć jakichś rosyjskich kolonii, by Rosja była nadal Rosją. Tak to postrzegają Rosjanie, że jeśli wyrzekną się swojego imperialnego statusu, to stracą swoją tożsamość.
Profesor Andrzej Nowak w ramach Święta Uniwersytetu Szczecińskiego wygłosił wykład „Rosja i Europa: historia i teraźniejszość
Kresy24.pl za radioszczecin.pl fot:wpolityce.pl
6 komentarzy
jubus
20 maja 2017 o 07:54Wyjątkowo mądre słowa, od tego, nawiedzonego profesora. Rosja jest pseudo-mocarstwem, który chwieje się na nogach i jedynie Chiny są w stanie powstrzymać ich rozpad. I tak się stanie, co pokazują już ostatnie działania ChRL, w postaci forsowania inicjatywy, jawnie imperialistycznej, w postaci „jedna droga, jeden pas”. Dla Chin liczy się Unia Eurazjatycka, a nie sama Rosja.
A Rosja zaakceptowała swój status jako słabszego zdecydowanie partnera.
Jarema
20 maja 2017 o 09:54Tak samo tłumaczy to Dugin. Rosja musi być imperium i ma prawo podboju i już.
super historyk
20 maja 2017 o 10:36Profesor Andrzej Nowak jest doskonałym historykiem i naukowcem. Jest on do przy tym polskim patriotą. Jego wykłady są bardzo ciekawe i słucha się ich z przyjemnością. Powinien być promowany aby to co mówi dotarło do jak największej liczby osób.
jubus
24 maja 2017 o 07:26Nie do końca. Analizuje historię jedynie jednostronnie, a historyk, podobnie jak inny naukowiec, winiec spoglądać na problem z każdej, możliwej strony. Historia jest w dzisiejszych czasach na każdym kroku przekłamywana.
Obecna ekipa rządząca niczym się nie różni od poprzedniej, tyle, że dzisiaj są gdzie indziej priorytety.
Każdy kto czytał Dmowskiego wie, że to Niemcy i generalnie silne kraje, są zagrożeniem dla Polski, a Rosja, o ile jest słaba i prymitywna, aż takim zagrożeniem nie jest (choć nie znaczy, że nie jest w ogóle).
Ja staram się podchodzić do tych kwestii obiektywnie i w sposób polskocentryczny, tzn. owszem Rosja jest be, ale właściwie to wszyscy są do dupy i Polska nie ma jakichś tam „przyjaciół i sojuszników”, choć pewne kraje, jak Węgry, Rumunia, Łotwa, Chorwacja, do takich mogą być zaliczone.
miki
22 maja 2017 o 16:29Tyle ,że Rosjanie nie będą mieli w tej kwestii nic do gadania. Chiński walec przejedzie po Rosji.Chiny są rozważne, wzmacniają swój potencjał od lat ale na ten wciąż ryzykowny ruch zdecydują się dopiero gdy posiądą technologię unicestwienia rosyjskich rakiet balistycznych. Mieczem wojujesz, od miecza giniesz…………
daniel
28 maja 2017 o 22:31Człowieku! Kto tobie dał tytuł profesora? Startuj u pana Rydzyka, tam jest miejsce „supernaukowców”. To potrwa minimum 25 lat, ten imperialny zryw Rosji i skończy się całkowitym … kiedy? Nigdy? Demografia, tego nie umiesz przeanalizować. Ale na pewno nie będziesz w swoim świecie,