
Prezydent Andrzej Duda udziela wywiadu stacji TVN. Fot: Marek Borawski KPRP
To może być bardzo ostra taktyka negocjacyjna, poczekajmy, co to wszystko przyniesie. Jeśli ktoś jest w stanie zatrzymać Władimira Putina, to jest to Donald Trump. Nikt do tej pory nie był w stanie zakończyć tej wojny, Joe Biden też – powiedział Prezydent w rozmowie z Redaktorem Marcinem Wroną w TVN24.
Prezydent podkreślił, że po spotkaniu Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym „mamy mnóstwo krzyku i oskarżeń”.
– Były emocje z obu stron, dajmy im się rozładować. Moja sugestia wobec prezydenta Ukrainy jest taka, że trzeba wrócić do stołu negocjacji – dodał.
Potrzebne są negocjacje i trwały pokój, który z perspektywy Polski jest najważniejszy, który będzie tak sformułowany, że nie będzie zagrożenia kolejną rosyjską inwazją na kraje NATO. Pamiętajmy, że artykuł 5 wiąże też nas i my też znajdziemy się w stanie wojny, jeśli któryś kraj zostanie zaatakowany – powiedział Prezydent.
Jak wskazał, celem Donalda Trumpa jest to, żeby „Ukraina i Rosja usiadły do negocjacji, a Ameryka chce temu patronować”. – Tego, w jaki sposób Donald Trump gra z Władimirem Putinem nie wiemy. Wiemy, że ceny ropy spadają, to na pewno nie jest w smak Putinowi, a to są skutki działań amerykańskiego Prezydenta – dodał.
ba za prezydent.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!