Nowe dowództwo Sił Zbrojnych Ukrainy zostało już nazwane „zespołem restartu” i otrzymał szereg zadań związanych ze zmianami w armii
Prezydent Ukrainy Wołdymyr Zełenski, zapowiadając zmiany na szczycie Sił Zbrojnych Ukrainy i powołania na to stanowisko Oleksandra Syrskiego, przedstawił także listę pilnych zadań dla nowego kierownictwa, dla nowego głównodowodzącego, oraz całego „zespołu restartu”, który ma zostać zaprezentowany za kilka dni.
Po pierwsze, utworzenie planu działania Sił Zbrojnych Ukrainy na rok 2024, który musi być „realistyczny i szczegółowy” oraz „uwzględniać obecną i rzeczywistą sytuację na polu walki oraz perspektywy”.
Jak zauważa portal Defence.ua, powstanie takiego planu jest obecnie niezwykle trudne, wszak kwestia 60 miliardów dolarów pomocy USA na zbrojenia jest nadal w fazie procesów politycznych w Waszyngtonie. Podobnie jak kwestia mobilizacji, który wymaga odpowiednich zmian legislacyjnych ze strony władz ukraińskich.
Punkt drugi precyzuje, że „każda brygada bojowa na linii frontu musi otrzymać skuteczną zachodnią broń”. W tym przypadku nie chodzi tyle o zdobycie nowej, ile, jak stwierdzono, o „sprawiedliwą redystrybucję takiej broni na rzecz pierwszej linii frontu”.
Dziennikarze Defence.ua wskazują, że i to zadanie do łatwych nie należy. Ilość przekazywanego zachodniego uzbrojenia jest obiektywnie mniejsza niż potrzeby Sił Zbrojnych.
Wśród innych istniejących problemów wymagających rozwiązania wymienia się logistykę, „nadmierna i nieuzasadniona liczebność w sztabach”.
Na liście zadań Zełenskiego zaakcentowano, że „każdy generał musi znać front”.
Nakreślono też potrzebę zmiany podejścia w rotacjach, które muszą być regularne, a także potrzebę poprawy jakości szkolenia – „tylko przeszkoleni żołnierze na linii frontu”. Ponadto konieczne jest powołanie pierwszego dowódcy w nowo utworzonym rodzaju SZU – Siłach Systemów Bezzałogowych.
Wśród niewyróżnionych konkretnie zadań stwierdza się także, że Siłom Zbrojnym potrzeba znacznie więcej „działań technologicznych” i „generalnego restartu”.
„To oznacza, że potrzebne jest inne podejście, zwłaszcza do rotacji. Inne podejście do kierowania frontem. Inne podejście do mobilizacji i rekrutacji” – podkreślił Wołodymyr Zełenski.
ba za defence-ua.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!