W Hucie Pieniackiej, na terenie nieistniejącej polskiej wsi odbyły się uroczystości upamiętniające 77. rocznicę jej pacyfikacji.
28 lutego 1944 roku ukraińscy policjanci z jednego batalionów 4 Pułku Policji SS (niem. Galizisches SS Freiwilligen Regiment 4) pod niemieckim dowództwem, wraz z okolicznym oddziałem Ukraińskiej Powstańczej Armii, wymordowały większość mieszkańców tej miejscowości i Polaków z Wołynia, którzy znaleźli w niej schronienie. Śmierć poniosło ok.850 osób.
W 77. rocznicę zbrodni pod pomnikiem ofiar w Hucie Pieniackiej ekumeniczną modlitwę poprowadził biskup pomocniczy metropolii lwowskiej Leon Mały. Następnie list Prezydenta RP Andrzeja Dudy odczytał min. Adam Kwiatkowski:
„(…) Jedynym znakiem tragedii sprzed siedemdziesięciu siedmiu lat jest pomnik pomordowanych mieszkańców Huty Pieniackiej. Co roku przybywają Państwo w to miejsce, aby oddać hołd Ofiarom dokonanej tu zbrodni i modlić się w Ich intencji. To świadectwo żywej, wiernej pamięci; to wyraz patriotycznej służby. Są Państwo w tej służbie wytrwali i niezłomni, co staje się szczególnie wymowne właśnie teraz, gdy nawet trudne warunki pandemii nie okazały się dla Państwa przeszkodą, aby uczestniczyć w tej doniosłej uroczystości (…)”.
Wystąpienia wygłosili wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, prezes Stowarzyszenia Huta Pieniacka Małgorzata Gośniowska-Kola, wicegubernator obwodu lwowskiego Andrij Hodyk oraz wiceprzewodniczący Lwowskiej Rady Obwodowej Jewhen Hirnyk. Wieńce pod pomnikiem złożyli ponadto m.in. amb. Bartosz Cichocki wraz z Konsul Generalną we Lwowie Elizą Dzwonkiewicz i attaché obrony kmdr. Maciejem Nałęczem, sekretarz stanu w KPRM Jan Dziedziczak, wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk wraz z dyr. Anną Szeląg oraz dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz.
List Prezydenta RP z okazji 77. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej
Warszawa, 28 lutego 2021 roku
Organizatorzy i Uczestnicy uroczystości z okazji
77. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej
Szanowni Państwo!
Zbrodnicza pacyfikacja wsi Huta Pieniacka zapisała się w historii naszego narodu jako jedno z najbardziej wstrząsających wydarzeń rzezi wołyńskiej. Dzień 28 lutego 1944 roku był tutaj dniem zagłady. Na zamieszkałą przez Polaków wieś spadł gwałtowny, bestialski atak. Z rąk ukraińskich żołnierzy i policjantów w służbie III Rzeszy Niemieckiej oraz ukraińskich nacjonalistów okrutną śmierć poniosło około tysiąca mieszkańców Huty Pieniackiej. Pogrom trwał całymi godzinami, masowo mordowani byli mężczyźni i kobiety, starcy i dzieci. Ocaleli tylko nieliczni, którym szczęśliwy traf pozwolił uciec lub skutecznie się ukryć. Wieś została doszczętnie spalona. Życie, które kwitło w tym miejscu od kilku stuleci, nigdy już nie powróciło. Chyba nikomu, kto nie zna bolesnej historii tej ziemi, nie dane byłoby się domyślić, co skrywa panująca tutaj cisza i pustka.
Jedynym znakiem tragedii sprzed siedemdziesięciu siedmiu lat jest pomnik pomordowanych mieszkańców Huty Pieniackiej. Co roku przybywają Państwo w to miejsce, aby oddać hołd Ofiarom dokonanej tu zbrodni i modlić się w Ich intencji. To świadectwo żywej, wiernej pamięci; to wyraz patriotycznej służby. Są Państwo w tej służbie wytrwali i niezłomni, co staje się szczególnie wymowne właśnie teraz, gdy nawet trudne warunki pandemii nie okazały się dla Państwa przeszkodą, aby uczestniczyć w tej doniosłej uroczystości.
Łączę się z Państwem w żarliwej modlitwie. Składam hołd naszym umęczonym rodakom, zamordowanym za to tylko, że byli Polakami. Niepodległa Polska nigdy nie zapomni o Ofiarach zbrodni w Hucie Pieniackiej oraz o wszystkich Ofiarach ludobójstwa podczas rzezi wołyńskiej. Pragnę w imieniu Rzeczypospolitej złożyć wyrazy wielkiego uznania i serdecznie podziękować członkom Stowarzyszenia Huta Pieniacka za niestrudzone wołanie o prawdę historyczną, stanie na straży narodowej pamięci i zaangażowanie na rzecz godnego upamiętnienia martyrologii Polaków.
Sprawowana przez Państwa misja ma także wymiar uniwersalny. Potrzebujemy pełnej prawdy o tragicznych wydarzeniach na Wołyniu w latach II wojny światowej – aby ta prawda mogła być ostrzeżeniem dla wszystkich narodów przed tym, jak niszczącą siłę stanowi szowinizm i nienawiść skierowana przeciw drugiemu człowiekowi tylko dlatego, że mówi on innym językiem, ma odmienne etniczne korzenie czy jest przedstawicielem innego wyznania. Głęboko wierzę, że wspólnie odkrywana prawda o tragicznej przeszłości posłuży także umacnianiu przyjaznych, wypełnionych zaufaniem relacji polsko-ukraińskich oraz budowaniu pomyślnej przyszłości. Również i o to modlimy się pod krzyżem pomnika w Hucie Pieniackiej – w bolesnej refleksji nad dziedzictwem historii, ale i w nadziei na to, co razem możemy uczynić dla pomnożenia naszego wspólnego bezpieczeństwa i rozwoju.
Cześć pomordowanym w Hucie Pieniackiej i wszystkim zgładzonym w rzezi wołyńskiej!
Wieczna pamięć Bohaterom!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda
1 komentarz
bk
1 marca 2021 o 19:48Ludzie z mojej rodziny także zginęli z rąk ukraińców (czytaj banderowców, nie chcę urazić Rusinów, do których nic nie mam). Pytam, jakim prawem w naszym, potomków osób pomordowanych odzywa się pan Duda, specjalista od palenia świec chanukowych i popierania banderowskiej ukrainy oraz pani M. Gosiewska. Ta pani niechże wreszcie pojedzie do swoich, batalionu ajdar, przyjmie ich obywatelstwo, imprezuje ale za swoje, a nie nasze pieniądze. Czuję się obrażony przez te osoby. Mnie jako potomkowi osób bestialsko pomordowanych przez zwyrodnialców kierowanych ideologią ich przywódcy, ich „bohatera” te wypowiedzi są nie tylko dwuznaczne, ale wręcz nieetyczne.