Kraje bogatej Północy były obojętne na niebezpieczeństwo związane z Nord Stream – 2 dla Ukrainy – oświadczył prezydent Andrzej Duda podczas 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Prezydent Polski wskazał, że pandemia Covid-19 przesłoniła wiele nieszczęść i dramatów międzynarodowych, między innymi tych, które dzieją się wokół granic Polski – na Ukrainie i Białorusi.
„A przecież pandemia nie zatrzymała wojny na Ukrainie, gdzie od początku rosyjskiej agresji zginęło przeszło 13 tysięcy osób i gdzie jedno państwo zagarnęło terytorium drugiego państwa” – mówił prezydent.
„Jaka była reakcja bogatej Północy na ten dramat walczącego o niepodległość narodu Ukrainy? Była nią budowa wielkiego gazociągu Nord Stream 2, którym rosyjski gaz popłynie do Europy Zachodniej przynosząc kolejne miliardy agresorowi i kompletna bezradność, a wręcz obojętność wobec faktu, że Ukraina od tego momentu jest w jeszcze większym niebezpieczeństwie” – mówił prezydent.
Andrzej Duda przypomniał, że był uczestnikiem szczytu Platformy Krymskiej w Kijowie; „Byłem tam jednym z nielicznych przywódców bogatej Północy. Szukałem tam wzrokiem tych, którzy zbudowali i zaakceptowali budowę Nord Stream 2. Nie znalazłem ich” – oświadczył Duda.
oprac. ba za prezydent.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!