Zwróciłem się z apelem do prezydenta Ukrainy, by była zgoda na badania i ekshumacje – powiedział przebywający dziś z wizytą w Charkowie prezydent Andrzej Duda. – Ustaliliśmy, że apelujemy o to, aby nie podejmować kroków w kierunku kolejnych upamiętnień, które nie są oparte na sprawdzonych naukowo dowodach – dodał prezydent Polski.
– Główne tematy naszej dzisiejszej rozmowy z panem prezydentem, długiej, nie zawsze łatwej, mamy kilka tematów trudnych, ale wierzę głęboko, że uda nam się te tematy rozwiązać w duchu dobrej współpracy pomiędzy naszymi krajami i naszymi społeczeństwami – powiedział podczas konferencji prasowej w Charkowie Andrzej Duda.
Chcemy, żeby historia nie determinowała tego, co dzieje się dzisiaj i będzie działo się w przyszłości. Fakty są takie, że to, co działo się przed laty, bardzo często ma wpływ, poprzez naszą wrażliwość i ból, który zostaje. Musimy to rozumieć jako politycy i to szanować. W kontekście historii musimy dbać o to, żeby za wszelką cenę dążono do prawdy- mówił Andrzej Duda.
– Myślę przede wszystkim o ekshumacjach. Zwróciłem się dziś do pana prezydenta z jasno sformułowanym apelem: abyśmy mogli przełamać impas w relacjach polsko-ukraińskich musi być przywrócona zgoda na ekshumacje. Sprawiedliwie, po jednej i drugiej stronie, aby zawsze upamiętnienie mogło się odbyć, po naukowych badaniach – powiedział Duda.
– Zwrócimy się, by na szczeblu wicepremierów i ministrów kultury zostały uzgodnione ustalenia komisyjne, by jak najszybciej usunąć zakaz ekshumacji – mówił. Zaapelował również do polityków, by „zachowali umiar w wypowiedziach”. -Byśmy mogli budować przyszłość, musimy starać się podejść do tego w sposób spokojny. Dojść do prawdy, ale tak, by zbudować pomost przyjaźni między narodami, a nie zaogniać rany – powiedział prezydent.
Petro Poroszenko z kolei poinformował, że podczas rozmowy w cztery oczy otrzymał „zdecydowane zapewnienie Andrzeja Dudy o niezmiennym poparciu Polski dla Ukrainy w przeciwstawianiu się rosyjskiej agresji, przeprowadzaniu reform, przedłużeniu sankcyjnego nacisku Unii Europejskiej na FR aż do pełnego odzyskania terytorialnej jedności Ukrainy” – napisał na Twitterze.
Prezydenci Polski i Ukrainy Andrzej Duda i Petro Poroszenko złożyli w środę hołd polskim żołnierzom zamordowanym przez NKWD, pochowanym na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie.
Spoczywają tam szczątki 4302 polskich ofiar. Zdecydowaną większość stanowią więźniowie obozu NKWD w Starobielsku. W dołach śmierci, wraz z polskimi oficerami, leży także około 2,8 tys. ofiar stalinowskiego terroru z lat 1937-1938.
Kresy24.pl/PAP/AB
14 komentarzy
Stanisław
13 grudnia 2017 o 14:44W zasadzie zero konkretów i nihil novi.
jolo
13 grudnia 2017 o 15:05Przerabianie kwadratowego na okragłe. Bełkot propagandowy i zero konkretów. A więc, jaki był prawdziwy cel wizyty? wie ktos?
daniel
13 grudnia 2017 o 20:16Yankees kazali mu jechac a mosad pomógł
Wołyń1943
13 grudnia 2017 o 15:18Na wschodzie bez zmian: Ukraińcy otrzymali wszystko, Polacy nic! Jak długo jeszcze…
Jarema
13 grudnia 2017 o 15:58Cieszę się ze stanowczych słów PAD „musi być przywrócona zgoda na ekshumacje”. Zobaczymy, czy i jakie będą skutki tego spotkania?
Dodam, że w sporze z Ukrainą nie chodzi o historię, ale o jej realny wpływ na rzeczywistość, tj. gloryfikowanie zbrodniczych formacji UPA na Ukrainie. Nie chodzi także o to że w Polsce odrzuca się koncepcję pojadania „przebaczamy i prosimy o wybaczenie”, ale Polska rozumie przez to potępienie ludobójczych formacji lub co najmniej tych ich części, które dopuściły się ludobójstwa. Ukraina uznaje formacje UPA za takie, które walczyły o niepodległość Ukrainy, a popełnione zbrodnie na Polakach traktuje jako „środek do celu”, wobec czego upowcy są „herojami”. To dla Polski niedopuszczalne, aby zbrodniarze byli czczeni jak bohaterowie.
Jarema
14 grudnia 2017 o 14:10Pełny „sukces”. Powołano kolejną komisję!
Mike
13 grudnia 2017 o 17:49Nic nowego, Ukraina pokazała, że z Polską wszystko układa się OK, natomiast Polska pokazała, że nic nie może. Wizyta bez sensu, strata czasu i nadstawiania się wizerunkowo Ukrainie.
franciszekk
13 grudnia 2017 o 18:30Lepiej, żeby prezydent Duda smrodliwego bąka puścił w fotelu w Belwederze i to byłby bardziej korzystny dla Polaków efekt niż podróż do kraju cywilizacji turańskiej!
tagore
13 grudnia 2017 o 19:39Jedyna korzyść z tego spotkania to zdyskredytowanie pomysłu przekazania polskiego MSZ kamaryli Prezydenta.
Jarema
14 grudnia 2017 o 14:13Dobre ha ha. Może będzie tak, że min. Waszczykowskiego będziemy wspominać z łezką w oku. Przemawiają za taką konkluzją „sukcesy” pana Szczerskiego na Ukrainie.
Mazowszanin
14 grudnia 2017 o 02:30Czy Duda wołowa nie kuma, że Walcmanowi chodziło tylko o pokazanie poprzez krajowe media swojemu ludowi, że jeszcze ktokolwiek z zagranicy zechce zjawić się na Ukrainie i z nim spotkać?
Jarek
14 grudnia 2017 o 17:51Zapraszam do obejrzenia reportażu pt. „Obrona Birczy” w piątek 15.12 godz. 17:30 https://www.facebook.com/1029554540492798/photos/a.1055064291275156.1073741829.1029554540492798/1532854313496149/?type=3&theater
Wron
14 grudnia 2017 o 21:20Można sobie chcieć.
Wlodek Tarnawski
15 grudnia 2017 o 14:38Proste , Wiatrowycz musi zostac usunietY!
to jest „politruk” UPA, niereformowalny wrog Polski o faszystowskich pogladach.