Obława Augustowska, czyli tak naprawdę „zbrodnia augustowska”, to mord założycielski, akt założycielski, Polski komunistycznej – powiedział w niedzielę w Gibach (woj. podlaskie) premier Mateusz Morawiecki podczas obchodów 77. rocznicy Obławy Augustowskiej.
– Obława Augustowska, czyli tak naprawdę zbrodnia augustowska, to można powiedzieć mord założycielski, akt założycielski, Polski komunistycznej – powiedział premier.
Szef rządu przypomniał, że w lipcu 1945 roku aresztowano, przeczesując lasy Puszczy Augustowskiej i okolic, co najmniej 7 tysięcy ludzi.
– Pierwotnie sądziliśmy, że przynajmniej 600 z nich zostało zamordowanych. Dziś wiemy, na podstawie nowych opracowań, nowych prac, nowych badań, że tych ludzi było więcej, że do domu nie powróciło być może nawet do 2000 ludzi – stwierdził premier.
Szef rządu powiedział, że tej zbrodni dokonały wracające z frontu jednostki Armii Czerwonej i najgorsze sowieckie jednostki takie jak NKWD i Smiersz, wspierane przez kolaborantów komunistycznej Polski z Urzędu Bezpieczeństwa i z Milicji Obywatelskiej.
– Ten mord augustowski jest niezagojona tą polską raną, która woła o wyjaśnienie – oświadczył Mateusz Morawiecki, cytowany przez PAP.
Obława Augustowska to największa powojenna zbrodnia na Polakach dokonana przez Sowietów. Została przeprowadzona siłami 50. armii 3. Frontu Białoruskiego oraz 62. Dywizji Wojsk Wewnętrznych NKWD. W operacji brali również udział funkcjonariusze lokalnych struktur polskiego komunistycznego aparatu bezpieczeństwa i milicji, ich tajni współpracownicy oraz dwie kompanie 1. Praskiego Pułku Piechoty WP. Celem operacji było rozbicie niepodległościowych oddziałów partyzanckich operujących na pograniczu polsko-litewskim – w Puszczy Augustowskiej i na terenach do niej przyległych.
Między 12 a 19 lipca 1945 r. oddziały sowieckie przeprowadziły szereg lokalnych akcji, podczas których zatrzymywano zarówno ludzi podejrzanych o kontakty z partyzantką niepodległościową, jak również osoby zupełnie przypadkowe, przebywające jedynie poza swoim miejscem zamieszkania.
21 lipca 1945 r. Szef Głównego Zarządu Kontrwywiadu Smiersz Wiktor Abakumow informował ludowego komisarza spraw wewnętrznych Ławrientija Berię, że podczas obławy zatrzymano 7049 osób, z których po przesłuchaniu (tzw. filtracji) 5115 zostało wypuszczonych. Aresztowanych Litwinów przekazano organom NKWD LSRS. Około 600 Polaków nigdy nie wróciło do domów – zostali zamordowani i pochowani w nieznanym miejscu.
Chociaż rozstrzeliwania podczas podobnych operacji czekistowsko-wojskowych były normalną praktyką, to liczba eksterminowanych osób czyni z Obławy Augustowskiej największą masową zbrodnię, popełnioną na cywilach w Europie między zakończeniem II wojny światowej a wojną w byłej Jugosławii w latach 90. ubiegłego wieku.
🎥 Premier @MorawieckiM: Mord augustowski jest niezagojoną polską raną, która woła o wyjaśnienie. Komunistyczni zbrodniarze chcieli zamordować bohaterów Armii Krajowej i tych, którzy im pomagali dwa razy. Po pierwsze pozbawiając ich życia, a po drugie pozbawiając pamięci o nich. pic.twitter.com/i1Vi3JQXyM
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 10, 2022
ba za ipn.gov.pl/regiony.tvp.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!