Premier Łotwy Krisjanis Karins stwierdził, że sprawa Aleksieja Nawalnego powinna być dla Europy sygnałem do zmiany wyobrażeń o Rosji. „Unia musi być bardziej realistyczna” powiedział polityk.
„Co jeszcze musi się wydarzyć, abyśmy zauważyli, że Rosja jest niebezpieczna dla Europy i dla naszych europejskich wartości?” to i podobne pytania stawiał Karins w wywiadzie dla niemieckiego ARD. „Musimy wreszcie otworzyć oczy” – konkludował. Polityk nie szczędził ostrych słów pod względem sankcji rozważanych przez Zachód – nazwał je „symbolicznymi”. Ponowił również wezwania by Niemcy wstrzymały projekt gazociągu Nord Stream 2.
Inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej – Polska, Estonia i Litwa – naciskają na wstrzymanie projektu. Premier Łotwy mówi otwarcie, że od otrucia Nawalnego nie można dłużej ignorować tych wezwań.
Rferl.org Oprac MK
Oprac MK
Dodaj komentarz