Międzynarodowy Specjalny Trybunał do osądzenia rosyjskiego przywództwa wojskowo-politycznego zostanie prawdopodobnie utworzony przed końcem 2024 roku. Nadzieję tę wyraził w komentarzu dla Deutsche Welle europejski komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders.
„Rozważane są dwie główne opcje: międzynarodowy trybunał w oparciu o wielostronne porozumienie lub uproszczone rozwiązanie w oparciu o dwustronne porozumienie między Ukrainą a Radą Europy” – wyjaśnił.
Według Reyndersa tworzenie trybunału znajduje się w końcowej fazie.
„Kolejny krok to kwestia woli politycznej. Teraz jest dopiero początek roku, a do końca roku powinno to być możliwe” – zapewnił.
Prawdopodobnym miejscem działalności trybunału będzie Haga. Holandia przedstawiła już taką propozycję, a inne kraje partnerskie przyjęły ten pomysł z zadowoleniem. Już od lipca 2023 roku pracuje tam międzynarodowy zespół prokuratorów, który analizuje dowody przekazywane z różnych krajów. Przygotowuje sprawę, która następnie zostanie przekazana do rozpatrzenia specjalnemu trybunałowi.
Przypomnijmy, niedawno w Holandii odbyła się konferencja „Przywrócenie sprawiedliwości dla Ukrainy”, podczas której przedstawiciele 44 krajów poparli utworzenie specjalnego trybunału, który miałby pociągnąć rosyjskich przywódców do odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko Ukrainie.
Ukraińska Prokuratura Generalna twierdzi, że w tej chwili jest gotowa udowodnić ponad 100 tys. zbrodni wojennych popełnionych przez rosyjskich żołnierzy.
Opr. TB, www.dw.com
1 komentarz
Kocur
7 kwietnia 2024 o 09:54A jaka siła doprowadzi winnych przed oblicze? Czy wyrok będzie tylko zaocznie.