Białoruski portal charter97.org dotarł do wewnętrznego pisma, dotyczącego…. zmian w diecie żołnierzy 116. bazy lotniczej Białoruskich Sił Powietrznych w Lidzie.
Z dokumentu, na który powołuje się portal wynika, że dowództwo bazy wystąpiło do ministerstwa obrony RB o zatwierdzenie do połowy lutego tego roku, nowego planu żywienia podwładnych.
Dieta personelu wojskowego z Lidy ma być teraz bogata w jod. W piśmie jest prośba o wprowadzenie do jadłospisu jadalnych alg – kapusty morskiej i warzyw obfitujących w jod.
Eksperci Centrum Komunikacji Białoruskiej zwracają uwagę, że fakt, iż tylko jedna, konkretna jednostka wojskowa na Białorusi zmienia jadłospis żołnierzy, rzuca nowe światło na doniesienia „The Wall Street Journal” z początku stycznia br., że Rosja rozmieszczaw pobliżu granic NATO broń nuklearną;
Zapotrzebowanie dla wybranej jednostki staje się kolejną brakującą zagadką w informacjach ogłaszanych wcześniej przez zachodnich partnerów: broń nuklearna zostanie dostarczona do Lidy, której będzie strzegł białoruski personel wojskowy. Zgodnie z wynikami analizy przeprowadzonej przez zespół CKB, biorąc pod uwagę dane pochodzące z wiarygodnych źródeł, możemy śmiało mówić o coraz większym zagrożeniu szantażem nuklearnym ze strony Kremla wobec krajów Unii Europejskiej – twierdzą eksperci CBC.
Lida to miasteczko położone 40 km od granicy białorusko-litewskiej. Stacjonuje tam także 116. Gwardyjska Baza Lotnictwa Szturmowego, wyposażona w samoloty SU-25.
ba
5 komentarzy
Jagoda
16 stycznia 2024 o 20:39A jakie to ma znaczenie co jest na Białorusi rozmieszczone jak cele dla atomówek są wyznaczone co najmniej od 1947 roku ?
n2
17 stycznia 2024 o 00:09Takie, że to broń taktyczna.
Więc możesz oberwać bo ktoś uzna pobliską linie energetyczną czy kolejową za strategiczną albo jakiś ważny sprzęt wojskowy będzie jechał niedaleko. Więc to nie to samo co masowe odpalenie głowic międzykontynentalnych by spłonął świat.
Jagoda
17 stycznia 2024 o 11:09Ech filcowy „strategu” zastanowiłeś się jakie głupoty napisałeś /? To jakby strzelać z armaty do komara !
Arek234
17 stycznia 2024 o 15:30No to mamy wesoło. Kaliningrad, Białoruś (Rosja) , Jak upadnie Ukraina to będziemy mieć tysiąc kilometrów granicy do obrony. A nasze wojsko to 30 tysięcy jako tako wiedzących, jak wojować a reszta z dykty i głupich oficerów co nic nie potrafią . My nie potrzebujemy 300 tysięcy żołnierzy a 600000 tysięcy pod bronią i to przeszkolonych .
n2
17 stycznia 2024 o 15:51Na tym własnie polega eskalowanie. Gdy samo machanie armatą nie wystarczy to demonstrujesz jej działanie najpierw na czymś mało ważnym.
PS: Tak przy okazji, to FR nie dała rady do tej pory uzyskać panowania w powietrzu, sparaliżowania transportu, wyłączenia energetyki środkami konwencjonalnymi.