Stalin – jeden z największych zbrodniarzy, jakiego znała ludzkość. Morderca ponad 40 milionów. Utopił własny kraj we krwi. Dokonał masowych deportacji całych narodów. W Lipiecku, gdzie w 1879 roku powołano do życia rewolucyjną organizację terrorystyczną Narodnaja Wola, postawiono mu kolejny w rządzonej przez Putina Rosji pomnik. Trzymetrowe popiersie miasto otrzymało w darze od komunistów z Północnej Osetii.
„Odsłonięcie dowolnego pomnika z postacią Stalina to bluźnierstwo. Zbrodnie Stalina nie mają analogii w ojczystej historii. Ich skala jest tak wielka, że pojawienie się jego wizerunku w przestrzeni publicznej w jakimkolwiek pozytywnym kontekście jest niedopuszczalne i powinno być zakazane z mocy prawa” – napisał 5 maja w swoim oświadczeniu stowarzyszenie Memoriał, apelując o niewykorzystywanie wizerunku Stalina podczas uroczystości związanych z 70. rocznicą zwycięstwa. A my polecamy Państwa uwadze dokument o zbrodniach Stalina zrealizowany przez rosyjskich historyków i filmowców w 1991 roku. Jak to możliwe, rodzi się pytanie, że pomników Stalina pojawia się w putinowskiej Rosji coraz więcej?!
Kresy24.pl
3 komentarzy
Sanacja
8 maja 2015 o 00:44Jaki naród, takie państwo. Jakie państwo, takie idole. Rosja = Bandytyzm.
hmm
8 maja 2015 o 22:19Zbrodniarz Putin musi szanować zbrodniarza Stalina, bo inaczej sam by na siebie bata krecił
Hanomag
12 maja 2015 o 10:34Niestety. Prawda jest taka, ze kraje Europy srodkowo-wschodniej (Polska, Ukraina, kraje nadbaltyckie, Wegry, Czechy, Bialorus oraz Finlandia (?)) ponownie znalazly sie w potrzasku – pomiedzy przyslowiowym „mlotem a kowadlem”. Z jednej strony osacza nas zarzadzana przez lewackie elity Unia Europejska, natomiast z drugiej imperialna postsowiecka Rosja. Tego typu postumenty jak chociazby ten na zdjeciu potwierdzaja tylko to, iz Rosja nigdy do konca nie wyrzekla sie swej sowieckiej (czytaj zbrodniczej) przeszlosci.