Rosyjscy separatyści apelują do Rosji: „Pomóżcie, nie wytrwamy, liczy się każda godzina”.
W opublikowanej dzisiaj rozmowie telefonicznej z wiceprzewodniczącym rosyjskiego parlamentu Władimirem Żyrinowskim tzw. wicepremier ds. bezpieczeństwa Donieckiej Republiki Ludowej Władimir Antufiejew skarży się na „trudną sytuację” separatystów w związku z tym, że siły ukraińskiej akcji antyterrorystycznej (ATO) zbliżają się do Doniecka.
Antufiejew apeluje o pomoc Rosji: „Nie damy rady. Nie utrzymamy się. Liczymy na polityczne poparcie – pana i partii – na najwyższym szczeblu. Liczą się godziny” – mówi lider separatystów. Zwraca też uwagę, że po „możliwym wzięciu” wschodu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaatakowałby Krym, a to byłoby, w jego mniemaniu, ciosem w państwowość Rosji.
„Kremlowski łącznik” – taką rolę odgrywa najwyraźniej w tej rozmowie Żyrinowski – deklaruje terrorystom „pomoc techniczną”, a zauważając, że potrzebna jest też inna, obiecuje, że zrobi wszystko, co w jego mocy.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!