„W czasie wojny nie ma żadnych bratnich narodów. Istnieje jeden naród ukraiński, dążący do Europy, jest też naród rosyjski, pogrążony w głębokim kryzysie” – powiedział Petro Poroszenko komentując słowa prezydenta Rosji.
17 sierpnia, podczas nielegalnej wizyty na Krymie, rosyjski prezydent powtórzył po raz kolejny swoją propagandową tezę, że Ukraińcy i Rosjanie są rzekomo jednym narodem, a Ukraina znajduje się obecnie pod obcym – zewnętrznym zarządzaniem:
„Myślę, że Rosjanie i Ukraińcy” – to wszystko jeden naród, nie ma dla nas różnic” – oświadczył.
Reakcja Petro Poroszenki wybrzmiała z lekkim opóźnieniem. W czwartek, podczas spotkania dotyczącego reformy konstytucji, o potrzebę lepszej komunikacji władzy ze społeczeństwem i publicznego ustosunkowania się do słów prezydenta Rosji – „rozwiania mitologii putinowskiej” zaapelował Jurij Sczerbakow – były ambasador Ukrainy w USA.
„Trafiłeś w dziesiątkę. W czasie wojny nie ma żadnych bratnich narodów. Istnieje jeden naród ukraiński, dążący do Europy, jest też naród rosyjski, pogrążony w głębokim kryzysie” – odpowiedział Porszenko, którego cytuje portal liga.net.
Kresy24.pl
18 komentarzy
Nemet
21 sierpnia 2015 o 13:18Rosja bardzo lubi się „bratać” …..
strzelając „bracią” w tył głowy.
W tym się specjalizują od dawna.
yu
21 sierpnia 2015 o 13:35braciom nie bracią
Kowalski
21 sierpnia 2016 o 10:43Nie cierpię takich co to błędy ortograficzne stawiają ponad treść. Wielka żecz że ktoś literkę pomylił.
ARES
21 sierpnia 2015 o 19:20Najpierw się człowieku naucz pisać po polsku a potem udawaj Polaka 🙁
Nemet
21 sierpnia 2015 o 20:10W przeciwieństwie do ciebie, ja nie muszę udawać, ja nim jestem.
observer48
22 sierpnia 2015 o 04:53Kain i Abel też byli braćmi.
Pafnucy
21 sierpnia 2015 o 13:31Widzę jak Lewy Sekator, bataliony ochotnicze i Swoboda prą do Europy. Z kolaborantami i mordercami na sztandarach dzielnie kroczą na każdych pochodach ale jak trzeba walczyć to wszyscy do Polszy.
maciek
21 sierpnia 2015 o 18:19Do Polski sasza, do Polski.
Vandal
21 sierpnia 2015 o 19:14zrozumiales co Poroszenko powiedzial- ” Nie ma ZADNYCH bratnich narodow”, a dla Ciebie dalej ukraincy to bracia- oni Cie nie chca 🙁
mogl przeciesz powiedziec- rosja to zaden bratni narod, ale on dal do zrozumienia wszystkim narodom- jednija ukraina.
Czytaj ze zrozumieniem 🙂
Nemet
21 sierpnia 2015 o 20:13A nie widzisz jak prą do Europy psy Putlera ze sztandarami sowieckimi , które dla nas,Polaków, są tym samym ,co sztandary hitlerowskie ?
O tym ,trollu nie piszesz ? Tego już nie widzisz ?
Jako ślepiec nie powinieneś wypowiadać się o tym ,co w okół się dzieje,
bo nie wiesz za wiele i powtarzasz to, co ci propaganda moskiewska do łba wbiła.
Kowalski
21 sierpnia 2016 o 10:45Słusznie
rafał
21 sierpnia 2015 o 16:03a ta ukraina nie w kryzysie he he przygadal kocioł garnkowi predzej ta banderowska ukraina zbankrutuje niz ruskie!
Nemet
21 sierpnia 2015 o 20:08Niedoczekanie wasze, trolle: „rafałki”, „Vandale”,”Pafnuce”.
Z takich jak wy, dawniej POLACY wsiadali na konie bronić swojej Ojczyzny. Ponieważ czasy się zmieniły (mamy dupokrację) i byle kto ma prawo głosić swoje „mądrości”, tyle ścieków i głupoty jest na forach.
Wolna ,niezależna Ukraina jest potrzebna Polsce podobnie jak silna armia i gospodarka, ale cóż, nie pojmujecie tego lub działacie na rzecz Rosji. Tak, czy inaczej jesteście szkodnikami dla interesu Polskiego, na szczęście w ilości marginalnej.
Cóż, od ludzi podłego stanu nie można wymagać, żeby działali na rzecz Polski i Polaków.
observer48
21 sierpnia 2015 o 23:42Polskie F-16, a następnie F-35, uzbrojone w rakiety AGM-158 JASSM-ER z polsko-ukraińskimi głowicami nuklearnymi to najlepsza gwarancja powstania Międzyymorza i jego bezpieczeństwa tak w stosunku do kacapii, jak Niemiaszków. Polska, w odróżnieniu od wielu państw zachodnich, przestrzega swoich zobowiązań sojuszniczych.
Największym jak dotychczas wrogiem Ukrainy jest nie Rosja, a wszechobecna korupcja troskliwie pielęgnowana przez ukraińskich oligarchów, do których Poroszenko też należy i który próbuje przeforsować niekorzystne zmiany w ukraińskiej konstytucji. Wygląda jednak na to, że w obliczu słabnącej z dnia na dzień Rosji, którą nawet Chiny rzucają ostatnio na pastwę losu, tak Kliczko i Poroszenko, jak Niemcy i Francuzi zaczynają pedełować do tyłu i po cichu wycofywać się porozumień mińskich.
Jeśli światowe ceny ropy i gazu będą nadal spadać i utrzymają się choćby na obecnym poziomie, Niemcy zgodzą się bez oporów na zastąpienie formatu normandzkiego przez format rozszerzony obejmujący NATO, Unię Europejską, USA i Polskę, co zmieni układ sił na korzyść Ukrainy. Kliczko i Poroszenko, którzy mają w zasadzie czyste ręce, nie powinni mieć trudności z dostosowaniem się do nowej sytuacji pod warunkiem, że nie będą chronić innych oligarchów, nawet tych, którzy pomogli im przejąć władzę na Ukrainie.
Rosja powinna wypłynąć brzuchem do góry najpóźniej do końca 2018. roku, ale zanim to nastąpi Jaceniuk powinien zostać zastąpiony na stanowisku premiera przez Sakaaszwilego, który, jeśli przeżyje jako gubernator Odessy, bedzie mógł wnieść swoje ponad 10-letnie doświadczenie w walce z korupcją w Gruzji.
Vandal
22 sierpnia 2015 o 04:22ty sobie mozesz pisac co chcesz banderowski dupolizie, a zadnego sojuszu z upanina I tak nie bedzie, a jak chcesz swoim braciom pomoc to do Doniecka tryzuba na czolo I rjezaj ruskich, Ja Vandal zostane nad Wisla i bede czekal az sie wybijecie 🙂
jubus
23 sierpnia 2015 o 10:18Prymitywne przepychanki na polskim podwórku są równie żałosne co te za wschodnia granicą. To oczywiste, że nie ma bratnich narodów i nie ma żadnych sentymentów. Polacy to bracia, ale dla samych siebie, nawzajem. Tak powinno być, a nie że się mamy bratać z innymi, kosztem narodowej spójności. To obcy: Ukraińcy, Rosjanie, Amerykanie, Czesi, Węgrzy, Niemcy, Francuzi, Włosi, Litwini, itd, itp, chcą nas podzielić. Ale my się nie damy, Polacy nie mają wrogów, nie mają przyjaciół. Dziś wróg, jutro przyjaciel, pojutrze znowu wróg.
Niestety, w dzisiejszych czasach, ludzie zapomnieli, o tym, jak państwa rządziły się kiedyś, sojusze zmieniano jak rękawiczki. Polska nie miała sąsiada, który by go nie napadł, z wyjątkiem Rumunii, której nie przypominam sobie, by nawet za Mołdawii/Wołoszczyzny były jakieś konflikty, może marginalne.
Skończcie w końcu z tymi przepychankami, Polska powinna pozostawać w każdej kwestii możliwie najbardziej neutralna, nie potrzebni nam są żadni przyjaciele ani sojusznicy, bo i tak są guzik warci.
Potrzebna jest spójność narodowa.
Ebola
23 sierpnia 2015 o 22:46(usun. – wulgarne) capów na tym forum i rosyjskie pokłosia , czas namierzać IP rosyjskich chamów co siedzą w UE i wywozić do Rosji i izolować to (usun. – wulgarne), DLA NAS POLAKÓW UKRAINA MUSI BYĆ WOLNA OD rosyjskiej ONUCY .
Kowalski
21 sierpnia 2016 o 10:46Zgadzam się co to do słowa.