
fot. Wikimedia Commons, CC
Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji uznało popularnego rapera Morgenshterna za „zagranicznego agenta”. Poza nim znalazło się na liście także siedem innych osób i jedna organizację.
Zdaniem władz Rosji raper angażował się w działalność polityczną i miał otrzymywać fundusze z Ukrainy i izraelskiej firmy Yoola, która zarabia na filmach na YouTube.
Na liście znaleźli się m.in. polityk opozycji Ljubow Sobol, politolog Leonid Gozman, a także Krasnodarskie Centrum Sztuki Współczesnej „Typografia”.
Wcześniej Morgenshtern nagrał antywojenny protest, na którym można usłyszeć rozmowę telefoniczną ze schronu na Ukrainie.
DJK, svoboda.org
Dodaj komentarz