Lista cudzoziemców, którym odmawia się wjazdu na Białoruś i do Rosji zawiera 1 milion 142 tysięcy pozycji, poinformował w czwartek parlamentarzystów wiceminister spraw wewnętrznych Białorusi Iwan Podgurski, donosi portal TUT.BY.
W 2015 roku Moskwa i Mińsk podpisały umowę o wymianie informacji dotyczących osób, które zostały objęte zakazem wyjazdu za granicę. Oznacza to, że jeśli Rosja wydaje zakaz wjazdu jakiejś osobie, Białoruś musi uwzględnić to w swoich bazach danych.
Ponad 138 tysięcy osób wniesiono na listę na polecenie organów państwowych Białorusi, w tym 15 tysięcy – KGB i 7 tysięcy z Państwowego Komitetu Granicznego. Na liście znajduje się również 5 tysięcy osób, które nie mogą wjechać bo nie zapłaciły mandatów lub kar grzywny na Białorusi.
Wiceminister przedstawiając w parlamencie propozycje nowelizacji ustawy regulującej kwestię cudzoziemców, którym wjazd na terytorium Białoruś jest zabroniony powiedział, że po wejściu w życie nowych przepisów będzie mniej odmów wjazdu. Np. osoby, które nie mogą wjechać z powodu zaległości w opłacie grzywny, po jej uiszczeniu otrzymają zielone światło.
Listy osób z zakazem wjazdu na Białoruś nigdy nie były upublicznione. Teraz to ma się zmienić. Każdy cudzoziemiec będzie mógł sprawdzić na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, czy może wjechać na terytorium tego kraju. W tym celu trzeba będzie się zarejestrować i otworzyć tam swoje konto osobiste. Jeśli zakaz nadal obowiązuje, zostanie wskazany organ, który ograniczył wjazd, podstawę prawną i czas trwania zakazu.
W 2018 roku na Białoruś wjechało 4,8 mln obcokrajowców, wyjechało nieco ponad 5 mln. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2019 r. – ponad 2 miliony wjechało, wyjechało zaś – 2,4 miliona cudzoziemców.
Wspólny system wizowy Państwa Związkowego Rosji i Białorusi. Co powinieneś o nim wiedzieć
oprac.ba
1 komentarz
wqr...ny
11 października 2019 o 08:12KGB nadal rządzi na Białorusi. U nas, w Polsce, odsunięte ich POmioty od koryta, mordercom i katom zdecydowanie obniżono emerytury i dlatego wyją na cały świat.