Konflikt polsko-białoruski wokół ufundowanego przez Stowarzyszenie Białorusinów w Szwajcarii pomnika Tadeusza Kościuszki w szwajcarskiej Solurze, w której zmarł polski bohater narodowy, zakończył się rozwiązaniem kompromisowym.
Sytuacja konfliktowa zaistniała wokół pomnika po tym, jak ambasador RP w Szwajcarii Jakub Kumoch zablokował pierwotną redakcję napisu, który miał się znaleźć na tabliczce przy pomniku. Napis ten, wykonany po niemiecku i po białorusku, zawierał stwierdzenie, iż Tadeusz Kościuszko był „synem Białorusi” bez wskazania na to, że był, na przykład, polskim patriotą. Polski ambasador zasugerował burmistrzowi Solury Kurtowi Fluri usunięcie kontrowersyjnego stwierdzenia z tabliczki przy pomniku.
Polski MSZ zabrał głos ws. skandalu wokół pomnika Kościuszki
Burmistrz Solury przyznał rację polskiemu dyplomacie i postanowił białoruskojęzyczną część tabliczki ocenzurować w całości, pozostawiając na niej napis tylko w języku niemieckim, informujący o datach urodzin i śmierci Kościuszki oraz o fundatorach pomnika.
Decyzja burmistrza Solury wywołała burzę wśród Białorusinów, którzy rozpoczęli nawet internetową zbiórkę pieniędzy na pomnik Kościuszki na samej Białorusi z napisem, który odpowiadałby białoruskiemu wyobrażeniu o pochodzeniu Tadeusza Kościuszki.
Białorusini zbierają środki na pierwszy pomnik Kościuszki na Białorusi
Sytuacja konfliktowa wokół pomnika w Solurze została dostrzeżona także przez MSZ Białorusi, którego przedstawiciel w Szwajcarii – chargé d’affaires Paweł Macukiewicz – podjął rozmowy z burmistrzem Solury w sprawie napisu na tabliczce przy pomniku.
Skutkiem interwencji białoruskiego dyplomaty stało się rozwiązanie kompromisowe – pozwolenie burmistrza Solury na to, aby na tabliczce znalazł się napis w języku białoruskim, ale informujący tylko o datach urodzin i śmierci Kościuszki oraz o fundatorze pomnika – Stowarzyszeniu Białorusinów w Szwajcarii. Zgodnie z sugestią strony polskiej na tabliczce nie ma kontrowersyjnego stwierdzenia o tym, że Kościuszko był „synem Białorusi”.
Kresy24.pl za Znadniemna.pl/Svaboda.org/ab
7 komentarzy
PolakAntyTroll
19 października 2017 o 11:18Smutne to. Białorusini nie rozumieją, że tylko w Uni z Polską mogą być społeczeństwem silnym, bogatym i demokratycznym.
Na pohybel putlerowcom ! Na pohybel ruskim trollom !
Polec
19 października 2017 o 20:28…społeczeństwo silne, bogate i demoratyczne…
że niby to o Polcach i Polaczkach jest?!
Ktoś tu baaaardzo długo czeka w kolejce na operację zaćmy.
p.s. W BLR na operację zaćmy czeka się 8-12 tygodni.
ltp
19 października 2017 o 19:19Nie ważne , czy czy byl synem Białorusi. Ważne , że kacaps tłukł , aż miło. Ale to jakos uszło białoruskiej gawiedzi rozmiłowanej, przynajmniej ” urzędowo” w Moskwie
Kazimierz S
19 października 2017 o 21:00Tłukł też Brytyjczyków, tak umiłowanych przez oba wydania sanacji ;).
fibosek
19 października 2017 o 21:26Przysięga Tadeusza Kościuszki
Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu narodowi polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie dla całości granic, odzyskania samowładności [niezależności] narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna męka Syna Jego.
Litwin z pod Orszy
20 października 2017 o 00:01Zwadki pomiędzy nami tylko na rękę Moskwie.
Adam Szumlański
20 października 2017 o 16:43Biedny ten Kościuszko! Nie wiedział, że „istnieje od tysięcy lat” coś takiego jak BIAŁORUŚ. O Rusi Białej to Kościuszko zapewne wiedział, bo to było utracone przez W.Ks.Litewskie na rzecz Moskwy dawne Ks. Smoleńskie. Sam Kościuszko był Polakiem ze wschodniego Podlasia, a od jego gniazda rodzinnego do granicy historycznej Rusi Białej było jakieś 200 km z okładem, coś tak jakby z Warszawy do Krakowa. O narodowości Białoruskiej lub Białorosyjskiej oczywiście nie mógł wiedzieć z przyczyn oczywistych, bo nie istniała wtedy. Jeszcze za życia Kościuszki nie było takiego bytu etnicznego. Zaczął się wytwarzać pod naciskiem niewoli moskiewskiej po nieszczęśliwie przegranym przez Polaków powstaniu styczniowym w W.Ks. Litewskim.