29 września br Polska przekazała do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka stanowisko w sprawie zarządzenia wydanego przez ETPC 27 września br., nakazującego Polsce umożliwienie imigrantom koczującym po stronie białoruskiej (na wysokości Usnarza Górnego) kontaktu z prawnikiem. Wcześniej zobowiązał już polskie władze do zapewnienia im wody, żywności, ubrań i opieki medycznej.
Strona polska podkreśliła, że ubolewa nad działaniami władz białoruskich, których celem jest instrumentalne wykorzystanie migrantów przy wywieraniu presji migracyjnej na państwa członkowskie Unii Europejskiej.
Polska podkreśla, że osoby (występujące w roli skarżących), przebywające w obozowisku w okolicach miejscowości Usnarz Górny, pozostają na terytorium Białorusi, zaś polskie służby graniczne należycie wywiązują się z obowiązków ochrony granicy państwowej, będącej jednocześnie granicą zewnętrzną UE.
Jak przekazano, strona polska rozumie aspekt humanitarny stanowiska Trybunału – nie może jednak naruszać przepisów w zakresie integralności państwa sąsiadującego.
W piśmie wskazuje się, że Europejska Konwencja Praw Człowieka ma zastosowanie w granicach jurysdykcji państwa-strony, jednakże Białoruś nie jest jej sygnatariuszem.
Dlatego, wszelkie działania podejmowane ze strony terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wobec osób przebywających na terytorium Republiki Białorusi, bez zgody strony białoruskiej, stanowiłyby ingerencję przeprowadzoną na terytorium Białorusi. Dlatego funkcjonariusze Straży Granicznej nie mogą zezwalać na kontakty przez osoby postronne, nie mogą także doprowadzać do przemieszczania dóbr i towarów przez granicę w sposób nieuregulowany.
W stanowisku powołano się również na obowiązujący w części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego stan wyjątkowy. Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z 2 września br. zostały wprowadzone pewne ograniczenia w tym rejonie, w tym zakaz przebywania (z wyjątkiem m.in. mieszkańców) na obszarze objętym stanem wyjątkowym, obowiązujący całą dobę.
Niemniej, strona polska, chcąc sprostać zarządzonym przez Trybunał środkom tymczasowym, proponuje pełnomocnikom skarżących udanie się na najbliższe przejście graniczne (przejście graniczne w Bobrownikach oddalone o około 29 km od miejsca pobytu skarżących lub przejście graniczne w Kuźnicy oddalone o około 35 km od miejsca pobytu skarżących).
W ten sposób pełnomocnicy będą mogli zgodnie z przepisami przekroczyć granicę polsko-białoruską i już na terytorium Białorusi udać się w miejsce lokalizacji obozowiska, w którym przebywają skarżący.
Polska zobowiązuje się zapewnić wszelkie możliwe ułatwienia w przekroczeniu granicy po stronie polskiej, wskazuje, że osoby wyjeżdżające na Białoruś muszą spełnić warunek, jakim jest posiadanie wizy.
Strona polska zobowiązuje się także dołożyć wszelkich starań, by poprzez kanały dyplomatyczne uzyskać niezbędne pozwolenia na wjazd na terytorium Białorusi.
W piśmie zwrócono uwagę na fakt, że w rozmowie z polskim chargé d’affaires w Mińsku, UNHCR wyraził stanowisko, iż osoby przebywające w obozowisku na terytorium Białorusi nie kwalifikują się do udzielenia ochrony międzynarodowej, ponieważ zgodnie z pozyskanymi informacjami w ostatnich latach przebywały legalnie na terytorium Federacji Rosyjskiej w rejonie Uralu.
ba za gov.pl
1 komentarz
Grażyna
2 października 2021 o 18:25A.. narkotyki chcą im rozdawać czy prezerwatywy obrońcy z frazesami ?