Polska proponuje przekazanie Krymu pod mandat ONZ

Fot: PrtSc/x.com/sikorskiradek/status

Zaanektowany i okupowany przez Rosję Półwysep Krymski odgrywa kluczową rolę w ewentualnych negocjacjach między Ukrainą a Rosją, dlatego jedną z opcji jest przekazanie półwyspu pod międzynarodowy mandat Organizacji Narodów Zjednoczonych – powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski.

„Krym jest ważny symbolicznie dla Rosji, zwłaszcza dla Putina, ale dla Ukrainy ma znaczenie strategiczne. Nie wyobrażam sobie, jak można osiągnąć pokój bez demilitaryzacji Krymu” – miał powiedzieć minister w Kijowie, na 20. dorocznym forum Jałtańska Strategia Europejska.

Jak podaje ukraiński portal rbc.ua, szef MSZ RP proponuje objąć Krym mandatem ONZ z misją przygotowania sprawiedliwego referendum, ale po sprawdzeniu, „kim są legalni mieszkańcy i tp. I moglibyśmy opóźnić to o 20 lat”.

Sikorski uważa, że ​​porozumienie między stronami jest możliwe tylko wtedy, gdy Krym zostanie zdemilitaryzowany, i „jeśli oba kraje zechcą, rozwiązanie można znaleźć”.

Zdaniem Sikorskiego, Zachód, zwłaszcza Stany Zjednoczone popełnił błąd doradzając Ukrainie aby w 2014 roku nie walczyła o Krym.

 Gdyby Ukraińcy walczyli o Krym, choćby symbolicznie, może Putin nie odważyłby się wkroczyć do Donbasu  – dywagował szef polskiej dyplomacji.

W sierpniu przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy Andrij Jusow oświadczył, że ukraińskie dowództwo ma plan ostatecznego zniszczenia nielegalnie zbudowanego mostu Kerczeńskiego i wyzwolenia okupowanego Krymu.

W lipcu 2023 roku prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że most krymski jest jednym z kluczowych celów Sił Zbrojnych Ukrainy.

ba za rbc.ua/lrt.lt

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Lwów przetrwa, jeśli wejdzie tam NATO. „Realistyczny scenariusz” Chodorkowskiego dotyczy Polski Ekspert: Zamrożenie wojny na Ukrainie przyspieszy atak Rosji na NATO Wiadomo, co Putin powiedział przywódcy Chin na temat zakończenia wojny na Ukrainie Zełenski: Możemy zakończyć wojnę, ale ceną będzie Krym i Donbas Xi Jinping jedzie do Moskwy. Tłem wizyty „plan pokojowy dla Ukrainy”