Organizatorzy tegorocznego „Biegu Niepodległości” zamieścili w materiałach promujących tę inicjatywę przedwojenną mapę Polski, która obejmuje część terytorium Ukrainy, Białorusi i Litwy. Oświadczyli, że zrobili to świadomie.
Plakat akcji z obrazem przedwojennej mapy Polski powieszono także wewnątrz MSZ. Wśród sponsorów akcji jest Gazeta Wyborcza i bank PKO BP. Bieg odbywa się pod patronatem wiceprzewodniczącej PO, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
„Jeśli ktoś daje do zrozumienia, że Polska powinna być (na wschodzie) w granicach innych, niż te obecne to, niezależnie od intencji, działa na korzyść Rosji. Patriotyzm, jak się okazuje, bywa niestety głupi. Wówczas jednak nie jest już patriotyzmem, a szkodnictwem. Warto, byśmy o tym pamiętali” – napisał na Facebooku Witold Jurasz i zamieścił plakat promujący inicjatywę wywieszony w MSZ.
„Skądinąd od dłuższego już czasu mam wrażenie, że ktoś (rosyjska agentura tak dokładnie) sufluje nam narrację, która niechybnie prowadzi do tego, że za moment okaże się, że to nie Moskwa z jej neoimperializmem i sowieckim rewanżyzmem, a Mińsk, Kijów i Wilno są wyzwaniami dla naszej dyplomacji (ku radości Kremla rzecz jasna). Dobrze to przy okazji Rosjanie rozgrywają, bo wszystko jest ładnie opakowane w „patriotyzm”. Patriotyzm, jak się okazuje, bywa niestety głupi. Wówczas jednak nie jest już patriotyzmem, a szkodnictwem. Warto, byśmy o tym pamiętali” – komentuje Jurasz.
Kresy24.pl
54 komentarzy
Barnaba
19 października 2015 o 02:11Wygląda na to że mamy potępiać Putina za aneksję Krymu, czyli terytorium obcego państwa oraz popierać Stalina i komunistów za aneksję Kresów, czyli części naszego państwa. Taka narracja jest pro polska? Ciekawe aneksję jakich jeszcze naszych terenów i na czyją rzecz powinniśmy poprzeć dla naszego dobra w przyszłości….
polskadogorynogami
19 października 2015 o 07:45Widzę, że nie tylko Sakiewicz wszędzie widzi Ruską agenturę. To jak widać choroba wysoce zakaźna, tak jak głupota!!!
Pochodzę z Kresów
19 października 2015 o 09:28A ja uważam, ze ta „akcja” zostanie całkiem odwrotnie zrozumiana i uderzy w tych antypolskich debili rykoszetem, no cóż starają się, jak mogą, ale ich pokrętne argumenty nie dotrą w sposób prze nich zamierzony bo sami wychowali sobie czytelników, którzy rozumieją wyłącznie piktogramy, i to dosłownie. 🙂
SyøTroll
19 października 2015 o 10:37Wydaje się, że autor chciał powiedzieć iż nie uważa II RP za Polskę, lecz że Polska odzyskała niepodległość w 1990 roku po 195 latach, najpierw zaborów, potem piłsudczykowszczyzny, a wreszcie dwóch okupacji. Nic dodać, nic ująć.
Wołyń1943
19 października 2015 o 10:56Najwyższa pora przypomnieć tym, którzy zapomnieli, że Polska nigdy nie kończyła się na Bugu! Jakimś chichotem historii (mała litera użyta celowo!) jest to, że jesteśmy jedynym krajem, dla którego pakt Ribbentropp-Mołotow ma moc obowiązującą… A to, że zaprzańców nigdy w Polsce nie brakowało, to już taka nasza przypadłość narodowa. Ten Jurasz pewnie za każdym razem żegna się z przerażeniem, gdy 11 listopada słyszy przed grobem Nieznanego Żołnierza wezwanie do uczczenia pamięci Orląt poległych w Obronie Lwowa! Mamy zapomnieć o polskim Lwowie i Wilnie ze względu na dobre samopoczucie tych, którzy dziś są beneficjentami paktu R.-M.? Niedoczekanie !!! Kim w ogóle jest ten Jurasz? Bo jeżeli to urzędnik państwowy, który zamiast troszczyć się o Polskę i Jej Historię, woli zabiegać o względy innych państw, to mamy do czynienia ze (usun. – obraźliwe)!!!
MJK9k
20 października 2015 o 15:02Czyli wymiana… oddajemy nasze ziemie zachodnie w zamian za kresy ?
Genialna wymiana…
Barnaba
20 października 2015 o 15:25No i po co zamęt siejesz trolu? Nikt tu nawet nie pomyślał o żadnej wymianie. Bolszewicka propaganda lansowała mit o wymianie a Ty to powtarzasz. Robota trola- tfu…
Kowal
21 października 2015 o 13:27Ta, bo jak my odzyskamy np Lwów to Niemcy wcale sie nie zainteresują np Wrocławiem…. frajerskie „myślenie”
jubus
20 października 2015 o 17:24Kończyła się za moim miastem, przed Chełmem. I tak było od samego początku istnienia państwa polskiego aż do rozbicia dzielnicowego.
ktośtam
19 października 2015 o 10:59Tak, to oburzające. Tylko… jak to się ma do tego programowego artykułu z kresów24.pl z lutego 2015:
http://kresy24.pl/64078/najlepszy-czas-aby-walic-z-calych-sil-w-ukraine-i-republike-litewska-czy-to-kontrowersyjne/
Cytuję: „Najlepszy czas aby walić z całych sił w Ukrainę i Republikę litewską. Okazja! Współczesny stan zagrożenia tych krajów jest darem. Możemy traktować to jako promocję i ugrać to co chcemy, bezwzględnie wymuszając coś na obu krajach”
Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz…
lamin
19 października 2015 o 11:06A co z 1 i 2 zaborem rosyjskim ?
Jak odbierać, to wszystko.
Prus
19 października 2015 o 11:36Wstydzicie się polskich granic Polski na wschodzie? Chcecie je wymazać z historii?
I ten Jurasz to kompletny (usun.red- obraźliwe), już dawno to udowodnił, więc jest jednym z ostatnich osób, które powinno się cytować.
Marcin
19 października 2015 o 11:53Panowie, jeśli stałoby się tak, że Wasz portal z jakichś powodów np. finansowych będzie musiał zostać zlikwidowany to proszę uspokoić większość dziennikarzy – spokojnie znajdą zatrudnienie w mediach rosyjskich, lub północnokoreańskich. Myślę, że nawet propaganda bez względu na to w którą stronę jest prowadzona ma swoją granicę, stąd mam kilka pytań do Redakcji portalu:
1. Bieg Niepodległości upamiętnia odzyskanie przez Polskę niepodległości. Jak zdaniem portalu wyglądała Polska granica wschodnia w okresie międzywojennym? Bo jeżeli inaczej niż przedstawia to logo to sam osobiście zaprotestuję przeciwko kłamstwo historycznym.
2. W salach historycznych polskich szkół często wiszą mapy przedstawiające II RP lub Rzeczpospolitą szlachecką, czy to zdaniem Redakcji symbol polskiego nacjonalizmu i próba wychowania dzieci na agentów Putina?
MJK9k
20 października 2015 o 15:03OK, ale powinna być prawdziwa mapa IIRP… a nie jakiś dziwny klon, który nie wiadomo co sugeruje !
Marcin
21 października 2015 o 18:30Sugeruje wyłącznie ciągłość historyczną obecnego państwa – państwo to nie tylko terytorium, ale ludzie, którzy to państwo zamieszkują – kresowiacy zostali wygnani ze Wschodu trafiając na zachodnie ziemie polskie. Po drugie granice II RP są wyraźnie zaznaczone.
Człowiek
19 października 2015 o 12:08Tak Tak jestem za !!! Żeby było sprawiedliwie oddajmy Niemcom nasz bogaty zachód a bierzmy biedny wschód z całym ich bałaganem.
Barnaba
19 października 2015 o 15:24Nie jesteś Polakiem to się nie wypowiadaj. To jest wyłącznie nasza sprawa jak się z Niemcami policzyliśmy za wywołanie wojny i nic im winni nie jesteśmy. Wschód jest zapóźniony cywilizacyjnie z powodu Stalina i komunistów i obecnie tam rządzących sabotażystów. Wystarczy ich usunąć i stworzyć tam warunki przedsiębiorczym Polakom a cały region się szybko zacznie dźwigać z zapaści.
tarnat
19 października 2015 o 20:06Dobra tylko podstawowe pytanie ile tysięcy żołnierzy Polaków był byś gotowy poświęcić w wojnie z Ukraińcami, Białorusinami i Litwinami którzy tam mieszkają.
Vandal
19 października 2015 o 15:49Nic dziwnego,ze taka miernota jak Jurasz znajduje swoimi artykulami sobie podobnych…..takich jak ty historyczny analfabeto!!!
Jan
19 października 2015 o 17:26@Czlowiek: A widział Ty człowieku ten „bogaty zachod” szabrowany ze wszystkiego co miało wartość przez „armie robotniczo-chlopska” w latach 1945-1949? A widział Ty człowieku te wagony z weglem jadace dzień i noc dla potrzeb Armii Czerwonej stacjonującej we wschodnich Niemczech?I tak było do 1953r.po 20$ za tone gdy ten sam wegiel kupowaliśmy od „bratniego narodu radzieckiego po 60$ za tone + transport!!!
A widział Ty człowieku jak naszych wypędzonych z ich własnych domow na Kresach grabila Armia Czerwona z zywego inwentarza które wiezli na „bogaty zachod”?
A wiesz człowieku ze Swinoujscie oddano Polsce z rak komisarzy ludowych w 1956r?
A wiesz człowieku ze z tego „bogatego zachodu” wywieziono do ZSRR w ramach tzw.reparacji wojennych(czego nie wolno im było zrobić bo to była ponoc już polska ziemia) ponad 60tys.zakladow,fabryk i warsztatow wraz z maszynami i surowcem?A gdy z tym się uporali to rozbierali stalowe mosty i szyny kolejowe dla „biednych hut” Kraju Rad?
Jak czytam takie brednie komuszej propagandy to slabo mi się robi.
MJK9k
20 października 2015 o 15:06Co nie zmienia faktu że nikt z naszych wschodnich sąsiadów nie jest zainteresowany zwrotem naszych ziem… w takim razie o co, wojna ?
jubus
20 października 2015 o 17:28Jako człowiek ze Wschodu, stanowczo protestuje. Nie mam nic przeciwko oddaniu Breslau, Stettin, Danzig czy Posen w ręce szwabów. Przynajmniej Polsce odpadnie te 10-15 milionów volksdeutschy, optujących za UE.
Kazimierz S
19 października 2015 o 12:52Wspaniała mapa! Brawo organizatorzy!!
świnka morska
19 października 2015 o 14:02Rozumiem że Polska biegnie po Wilno i Lwów aby „Polska była Polską” jak śpiewa Kaczmarek, tylko małe pytanie, a Krzywy Róg to już nie ?!.
grzela
19 października 2015 o 14:44dlaczego Polska Telewizja i Polskie Radio nie pełnią roli mecenasa głoszenia i upamiętniania historii RP. Dlaczego o wydarzeniach sprzed wieków, o historii państwa polskiego,o bitwach stoczonych przez państwo polskie, o wielkich bohaterach narodowych można jedynie przeczytać na portalach Kresy 24 i Kresy. Dlaczego telewizja polska nie próbuje wychowywać na patriotów młode i kolejne pokolenia Polaków. Dlaczego w telewizji polskiej jest miejsce tylko dla niekończących się , nie wychowawczych seriali. Gdzie ośmiesza się na ogół polskie społeczeństwo, przypinając Polakom łatkę pijaczków, spędzających czas zazwyczaj na ławce pod sklepem,upijających się sikaczami. A np. mecze Reprezentacji Narodowej, czy to siatkówki, czy piłki nożnej można obejrzeć tylko w telewizjach komercyjnych. Dlaczego polskość została za Bugiem, na Wileńszczyźnie, a na obecnych terenach RP jest pustka, marazm.
Gienek
19 października 2015 o 14:50Gdyby to Ukraina, Litwa, czy Białoruś były na miejscu Polski to już dawno dogadałby się z Rosją w sprawie rozbioru Polski i go przeprowadziły. W interesie Polski jest rozbiór Ukrainy między Polskę i Rosję, a nie niepodległa Ukraina. Tylko o ile dla Rosji sprawą kluczową jest odzyskanie Ukrainy dla Polski sprawą kluczową jest odzyskanie Litwy i Białorusi oraz Okręgu Dyneburg na Łotwie, ponieważ tam są największe skupiska Polaków. Po pierwsze trzeba z Rosją po cichu rozmawiać zgoda na rozbiór Ukrainy, ale połączony z rozbiorem Litwy, Białorusi i Łotwy. Po drugie to nie może być tak, że Rosja bierze całą Ukrainę, a Polsce przekazuje ochłap w postaci Lwowa tylko podstawą negocjacji mają być granice Rzeczpospolitej przedrozbiorowej, czy linia Romana Dmowskiego. Przypominam, że osoby wyznania Rzymskokatolickiego na Ukrainie mają prawie w 100% polskie pochodzenie, a według oficjalnych danych stanowią 10% ludności Obwodu Żytomierskiego, 8% Obwodu Chmielnickiego, 6% Obwodu Winnickiego i 5% Obwodu Lwowskiego. Nie może być powtórki z układu pokojowego w Rydze z 1921 roku, gdzie ponad dwa miliony Polaków zostało w ZSRR poza granicami Rzeczpospolitej.
hmmmm
19 października 2015 o 17:26jesteś idiotą czy ruSSkim trollem?
Barnaba
20 października 2015 o 15:33A Ty co? Już się stęskniłeś? Wy zawsze woleliście Ruskich. Nawet Piłsudskiemu nie możecie darować że bolszewików przepędził i wielu Ukraińców dzięki temu kolejne 20 lat przeżyło bez głodu i wojny. Bo rzekomo zabrał Wam ojczyznę. A później przyszedł Stalin i Wam dał kawał Polski i co tam urządziliście? Gniazdo złodziei!
tarnat
19 października 2015 o 20:01Ok Gienek po cichu dogadać się z Rosją o rozbiór Ukrainy a co jak za jakiś czas Rosja dogadała by się po cichu z Niemcami o rozbiorze Polski.
obserwator
19 października 2015 o 15:33OK, ale skoro mapka nawiązuje do historycznych granic RP, to skąd się na niej wzięły Ziemie Zachodnie i Prusy?
Pozostaje też pytanie, jak do daty 1918-11-11 odnoszą się Litwini, Białorusini i Ukraińcy.
Vandal
19 października 2015 o 23:21zacznij czytac prawdziwa historie Polski a nie ukrainskie brednie to bedziesz wiedzil,…… ukraincy maja tyle do POLSKICH ziem wschodnich co do Krymu…………banderowski durniu!!!
Roch
20 października 2015 o 23:17A co nas to obchodzi „jak do daty 1918-11-11 odnoszą się Litwini, Białorusini i Ukraińcy”???
miki
19 października 2015 o 16:21Szczerze to nie widzę w tej mapce nic oburzającego. Odnosi się do odzyskania niepodległości no i jest ta Rzeczpospolita zaraz po jej odzyskaniu………… obok zarys tej obecnej w jakiej teraz żyjemy. Albo ze mną coś nie halo albo z oponentami 🙂 Rozumiałbym ewentualny sprzeciw gdyby był jakiś tekst obok nawiązujący do odzyskania tamtych terenów ale nic takiego tam nie ma-jedynie fakty historyczne-mapy z 1918 i obecnie.
black flag
19 października 2015 o 16:35rzad tzw . warszawski czy obecny czy przyszly nie zrobi nic w sprawie Kresow , bo jest w strachu i boi sie odpowiedzialnosci co by moglo sie stac jak by sie stalo , nawet polscy politycy , radio i tv. boja sie cos powiedziec bo chca byc poprawni wobec innych , to jest tak ze Ci ludzie zza buga to nie Polacy , Ci glupcy ( rzad zdrajcow ) nie chca sciagnac Polakow z kacaplandu a co mowic o przylaczeniu Kresow do macierzy , w Polsce nie ma polityka na wzor Pilsudskiego czy Orbana . polscy politycy sa bez jaj patrza co powie Berlin , rzygac sie chce ,
wulgarny
19 października 2015 o 16:42Jak uczy historia granice nie są dane raz na zawsze. Lwów semper fidelis.
Jan
19 października 2015 o 17:30Wostatnim 100 leciu w Europie zmienialy się już kilkadziesiąt razy.A Putin wsadzil kij w mrowisko.
robert
19 października 2015 o 19:01Jakiemu członkowi męskiemu fałszywie mieniącym się Polakiem przeszkadza mapa z Wilnem i Lwowem. ? Nazwałbym człona dosadniej ale nie wiem czy i to puścicie.
Kresowiak
19 października 2015 o 22:40Granice się zmieniają … Rzeczpospolita pozostaje … Polska na te tereny powróci!!!
realizm
20 października 2015 o 02:25To wygląda jak ubecka prowokacja poprzez kontekst, min. patronów: GazWyb, HGW. Warto sobie przypomnieć, że przed paroma dniami to właśnie laureatka literackiej nagrody GazWyb-u, p. Tokarczuk, była łaskawa sobie popluć na Polaków i wygłosić mądrości nt. koniecznych zmian w polskiej historii. Ta sama gazeta dziś prezentuje swoje ultra patriotyczne, konserwatywne przywiązanie do naszej historii, tym razem lejąc po pyskach naszych sąsiadów. Wszystkim, którzy rozpływają się nad tym plakatem chcę zadać pytanie: Co by pomyśleli i jak zareagowali na niemiecki plakat z okazji Dnia Jedności Niemiec, który by przedstawiał to państwo w granicach z 1937r.? Też by mówili „o! jaka piękna patriotyczna inicjatywa, popieram!”; albo „w czym problem, to przecież nie ma żadnego znaczenia”; albo „to przecież dotyczy tylko odwołań historycznych”? No to jak to jest, Kali może kraść, ale okradanie Kalego jest wysoce niemoralne?
Vandal
20 października 2015 o 13:47@ realism,………w stylu mera Lwowa Andrija Sadowego, no ale co czego mozna sie spodziewac po banderowcach.
Kali- ukrainiec moze krasc i okupowac odwieczne Polskie Ziemie, ale mowienie o tym jest wysoce niemoralne,
Pokazales prawdziwe oblocze banderowskiego debilizmu!!!…….
realizm
20 października 2015 o 19:27@Vandal – nie przypominam sobie kiedy przechodziliśmy na „ty”, krów w kołchozie nie pasałem. Inwektywy proszę wypowiadać przed lustrem, tam może Pan sobie używać do woli – adresat będzie odpowiedni. Rozumiem, że w Pana rodzimej cywilizacji turańskiej chamstwo to norma, ale tutaj jest polski portal i polskie zasady: obowiązuje dyskutanta argumentacja i elementarna logika, o minimum kindersztuby nie wspominając. Ani logiki, ani krzty argumentacji w Pańskim komentarzu nie ma, zatem i gadać nie ma o czym.
pympyrymszym
20 października 2015 o 14:42niemcy utracili terytoria po wywołanej i przegranej wojnie
…a nas ograbiono
realizm
20 października 2015 o 20:01@pympyrymszym – tak, zgadza się, niemieckie granice uległy zmianie wskutek wywołanej przez Niemców i przegranej wojny. Myśmy tej wojny nie wywołali, a straciliśmy terytoria na wschodzie. Co jednak z tego dla mas wynika? Zamierza Pan/Pani przekierować polską politykę na historyczny rewizjonizm – tak modny dziś w putinowskiej Rosji – i wszcząć wojny graniczne z Litwą, Białorusią i Ukrainą? Nie chodzi o to, aby w ogóle nie mówić o polskiej historii, ale by mówić o niej prawdziwie. Mapka o której mowa jest ahistoryczna, to zniekształcona mapa Wielkiej Polski, idei obecnej w przedwojennym ruchu narodowym. W tamtej wersji obejmowała jeszcze obecny… obwód Kaliningradzki, no ale oczywiście Rosji nie należy drażnić. Czy nie zastanawia Pana, dlaczego organ A.Michnika, człowieka jak najdalszego nie tylko wobec ruchu narodowego, ale wrogiego polskości jako takiej, odwołuje się właśnie do elementów tradycji endeckiej, szczególnie ciężkostrawnej dla naszych wschodnich sąsiadów, a tradycyjnie miłej Rosji? Przypadek? Pysznych i pożytecznych idiotów u nas nie brakuje, niektóre komentarze są tego dowodem, ale to prosta droga do kolejnej katastrofy. Jeśli Polska kiedykolwiek wróci na ziemie wschodnie, to tylko po chrześcijańsku pojednana i na nowo zjednoczona z narodami dawnej Rzeczpospolitej.
Pafnucy
20 października 2015 o 14:23Jurasz to kolejny zakłamany banderofil jak cała (usun. – słowo obraźliwe) z GW, (usun. – obraźliwe) i innych „prawicowych” (czyt. antyrosyjskich) oszołomów. Niech się zajmie lepiej mapami tzw wielkiej UPAiny drukowanej za polskie pieniądze przez związek UPAińców w Polsce. Galicja i Wołyń to świta Polska Ziemia i zawsze nią będzie. Panie Jurasz sugeruję zająć się marszami banderowców w tym bandersyfie. Kolejny (usun. – obraźliwe) twierdzący że wszystko co antyUPAińskie to rosyjska propaganda
pympyrymszym
20 października 2015 o 14:41ten portal, staje się antypolski chyba…
bo wiarygodny nigdy nie był…
Vandal
20 października 2015 o 15:33Obawiam sie ,ze masz racje!
Pafnucy
22 października 2015 o 00:12Staje się taki bo Komorowski zasponsorował banderowcom wczasy na studiach i darmową naukę języka polskiego. Teraz jast ich trochę na forach. Poznasz ich po tym że nazwą cię ruskim trollem
ZBY
21 października 2015 o 14:36A jak się nazywa polski odpowiednik watnika?
Pafnucy
21 października 2015 o 18:09Sadowy jeszcze ma czelność ględzić o jakichś ziemiach UPAińskich do Sanu. Przypominam temu banderowcowi że Ukraińcy to nie to samo co Łemkowie, Hucułowie, Bojkowie czy Rusini. UPAińców wymyślili Niemcy do spółki z Austrią żeby skłócić ludność Ruską z Polakami. Ci tzw UPAińcy mordowali później wszystkich co nie dali sobie wcisnąć bredni cesarzy że są jakimiś ukraińcami. W tym bandersyfie płacze się nad akcją Wisła a nic się nie mówi ile ludności Ruskiej wymordowali tzw ukraińcy szuchewycza i bandery. Poza tym wszystkim banderowcom przypomnę że Wrocław i Szczecin to sprawy Polski i Niemiec i nie mają nic wspólnego z zaborem Galicji i Wołynia przez Sowietów i dzisiejszą OKUPACJĄ przez tzw UPAińców. Nie dostaliśmy ziemi zachodnich za Nasze Kresy. Na Zachodzie mamy granicę Jałtańską potwierdzoną umowami międzynarodowymi a na wschodzie obowiązuje pakt Ribbentrop – Mołotow. Panie Sadowy mniej banderowskich qusihistorycznych publikacji do poduszki radzę
ZBY
21 października 2015 o 23:28Slava Ukraini!
III
22 października 2015 o 10:30Glory to Heroes!
cherrish
25 października 2015 o 17:19Wybitne chamstwo pisać banderowskie pozdrowienie na polskich portalach, to powinno być karalne tak samo jak pozdrowienie nazistowskie. Trzeba być prostakiem o mentalności troglodyty by świadomie pisać takie słowa.
Pafnucy
26 października 2015 o 17:24A co to jest ukraina ???
Roch
25 października 2015 o 15:10Interesujący artykuł red. Aleksandra Szychta o rodzinnych korzeniach Jurasza – Judasza zamieszczono na portalu Prawy.pl, poniżej wstawiam adres tego artykułu:
http://www.prawy.pl/z-kraju/11049-resortowe-dziecko-promuje-sie-jako-ekspert-prawicy