Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że pojawiły się nowe dowody na udział białoruskich służb specjalnych w nielegalnym ruchu migracyjnym.
„W notatkach znalezionych u migrantów znajdują się informacje otrzymane od służb białoruskich o sposobach nielegalnego przekraczania granicy. To między innymi harmonogram zmian warty, sposoby na zacieranie śladów, kierunki poruszania się oraz informacje o niezbędnym kamuflażu” – poinformował na Twitterze polski resort obrony.
Stanisław Żaryn, rzecznik ministra -koordynatora polskich służb specjalnych, powiedział, że na Białorusi pozostało ok. 7 tys. migrantów.
Według informacji strony polskiej, Białoruś planuje utworzenie „dobrze wyselekcjonowanej grupy”, które będą regularnie destabilizować sytuację na granicy.
Wielka Brytania i Estonia wysłały do Polski wojska na pomoc straży granicznej podczas kryzysu migracyjnego. Ich głównym zadaniem jest odbudowa zniszczonych barier. Republika Czeska zamierza przyłączyć się do tej misji.
Ponad 3 tysiące migrantów wróciło już do Iraku i Syrii z Białorusi, ale wielu wciąż czeka na wyjazd na Zachód.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!