Priorytety polityki polskiej wobec Białorusi, to ochrona interesów polskich mniejszości, bezpieczeństwo, rozwój handlu i przestrzeganie praw człowieka, mówi wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki w rozmowie z redaktor naczelną zablokowanego przez władze na Białorusi portalu charter97.org Natalią Radiną.
Minister Bartosz Cichocki: „Polska polityka wobec Białorusi uwzględnia całe spektrum zagadnień: stosunki dwustronne, w tym związane z ochroną praw polskiej mniejszości, rozwojem stosunków z Unią Europejską w ramach Partnerstwa Wschodniego oraz szeroki zakres zagadnień bezpieczeństwa.
W wymiarze dwustronnym staramy się stworzyć odpowiednie warunki dla rozwoju wymiany handlowej i inwestycji. W ubiegłym roku import i eksport osiągnęły poziom 2,55 mld USD. Szukamy obszarów, w których polskie doświadczenie zmian gospodarczych może być przydatne dla Białorusi, na przykład prywatyzacji.
Bardzo ważne jest zwiększenie liczby przyznanych wiz – w ubiegłym roku nasze konsulaty na Białorusi wydały ich prawie 419 000. Warto zauważyć, że pomimo braku informacji ze strony naszych białoruskich partnerów odnośnie wejścia w życie umowy o małym ruchu granicznym, władze białoruskie ułatwiły ruch turystyczny. Polacy chętnie z tego korzystają. Chcemy, aby obywatele Białorusi odwiedzali swoich sąsiadów w ten sam sposób w Polsce.
Ponadto ostatnie dwa lata pokazały potencjał współpracy między polskimi i białoruskimi władzami lokalnymi i organizacjami.
Zwracamy uwagę na zobowiązanie państwa białoruskiego do zapewnienia Polakom z Białorusi dostępu do polskiej kultury i edukacji w języku polskim: Staramy się angażować władze w Mińsku do udziału w projektach Partnerstwa Wschodniego uzgodnionych na listopadowym szczycie w Brukseli: ułatwienie reżimu wizowego, zbieżność z tworzonym w UE rynkiem cyfrowym lub w dużych projektów infrastrukturalnych.
W dłuższej perspektywie proponujemy przeprowadzenie negocjacji w sprawie formalnego porozumienia. Najpierw jednak oczekujemy od naszych białoruskich partnerów przyjęcia priorytetów partnerstwa, które będą podstawą dalszego zacieśniania relacji. Jesteśmy przekonani, że jest to najlepszy sposób na zapewnienie poszanowania praw człowieka i dobrobytu.
Ponadto prowadzimy trudne rozmowy nt. pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa w regionie w związku z agresją przeciwko Ukrainie i militaryzacją obwodu kaliningradzkiego. Tłumaczymy białoruskim partnerom, dlaczego NATO musi reagować na rosnące zagrożenie ze strony Rosji.
charter97.org: Niestety, często sytuacja na Białorusi w polskich mediach oceniana jest dość stereotypowo; „Kto jeśli nie Łukaszenka”, pomimo, iż białoruski dyktator już dawno stracił poparcie narodu i utrzymuje władzę tylko dzięki sile aparatu represji. Jak pan myśli, dlaczego tak się dzieje? Przecież Polacy i Białorusini to dwa bliskie sobie narody i mogłyby wiedzieć o sobie nieco więcej.
Minister Bartosz Cichocki:- Nie jest moim zadaniem ocenianie stwierdzeń, które pojawiają się w naszej prasie. Cieszę się jednak, że w Polsce istnieje duże zainteresowanie Białorusią, jest gorąca, nieskrępowana dyskusja na temat sytuacji w waszym państwie i naszych dwustronnych stosunków. To tylko potwierdza, że uważamy Białorusinów za braci i życzymy im wszystkiego najlepszego.
Polacy i Białorusini są sobie bardzo bliscy – żyliśmy w jednym państwie, tak samo ucierpieliśmy w XX wieku, mamy wspólnych bohaterów historycznych i wspólne wyzwania na przyszłość. Na Białorusi mieszka polska mniejszość, a w Polsce – białoruska diaspora. Konieczne jest dalsze rozwijanie współpracy między poszczególnymi regionami naszych krajów, miastami, organizacjami publicznymi, kulturalnymi i sportowymi. Musimy korzystać z bogactwa kontaktów transgranicznych. To wszystko jest naszym wspólnym, polsko-białoruskim zadaniem.
– Ostatni szczyt NATO w Warszawie wyznaczył linię konfliktu z Rosją, a na tej linii – Białoruś. Polscy eksperci i wojsko mówili również o prawdopodobieństwie militarnego zagrożenia ze strony Białorusi, przypominając, że białoruska armia jest częścią Rosji. Jak ocenia Pan to prawdopodobieństwo?
– Linii konfliktu z Rosją nie wyznacza NATO. Zaproponowaliśmy współpracę już na początku lat dziewięćdziesiątych, i nasza propozycja pozostaje aktualna. To Rosja wybrała konfrontację. Jesteśmy zaniepokojeni rosnącym udziałem Białorusi we współpracy wojskowej z Rosją: zarówno jego intensywnością, jak i kierunkami. Wyrazistym przykładem współpracy białorusko-rosyjskiej były w szczególności manewry „Zapad-2017”, które wywołały nasze wątpliwości ze względu na ofensywny scenariusz i dużą skalę. Niemniej jednak z niecierpliwością oczekujemy dialogu z Białorusią, aby rozwiać nasze wątpliwości, przede wszystkim na forum OBWE. Mamy nadzieję na konstruktywny udział Mińska w dialogu wojskowym, w tym w zakresie przejrzystości, budowania zaufania i bezpieczeństwa. (…)
Kresy24.pl za charter97.org/ba
1 komentarz
Wnuk kresowiaków
22 sierpnia 2019 o 21:18Może i uważamy Białorusinów za braci ale nasz wielki brat made in USA już pewnie nie. Także poświecą ten wspaniały kraj w imię swoich interesików a to co zostanie pochwyci jak padlinę Sowiecki Sojuz.