
Dron. Fot. ilustracyjne – Sorasak
boontohhgraphy (unsplash.com)
Wczoraj wieczorem Belgia wstrzymała ruch lotniczy na lotnisku w Brukseli po zauważeniu tajemniczego drona w pobliżu. Decyzję o natychmiastowym zamknięciu terminalu podjęto po serii podobnych zdarzeń, które od kilku tygodni budzą niepokój w całym kraju.
Agencja Belga poinformowała, że wcześniej tego samego dnia niezidentyfikowane drony pojawiły się także w okolicach bazy lotniczej Kleine Brogel. To miejsce, gdzie stacjonują belgijskie myśliwce F-16 i gdzie – według licznych doniesień – przechowywana jest amerykańska broń nuklearna.
Ze względów bezpieczeństwa cały ruch lotniczy został wstrzymany do odwołania – oświadczył Kurt Verwilligen, rzecznik belgijskiej agencji kontroli ruchu lotniczego Skeyes.
To pierwszy przypadek w historii, gdy brukselskie lotnisko musiało zostać zamknięte z powodu aktywności drona.
Część lotów przekierowano do portu w Liège, lecz tam również na krótko wstrzymano operacje po wykryciu kolejnego drona. Późnym wieczorem oba lotniska wznowiły pracę.
Minister spraw wewnętrznych Bernard Quintin poinformował, że zwrócił się do premiera Barta De Wevera o pilne zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Nie pozwolimy, by niekontrolowane loty dronów paraliżowały nasze lotniska. Musimy działać wspólnie i zdecydowanie – podkreślił.
swi/kyivindependent.com










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!