To kolejna w ostatnich tygodniach katastrofa lotnictwa rosyjskiej armii. Tylko w czerwcu i lipcu odnotowano siedem podobnych przypadków, w tym dwa dotyczyły bombowców strategicznych TU-195. Tego typu samoloty mogą przenosić rakiety z głowicami jądrowymi.
Śmigłowiec runął na ziemię i stanął w płomieniach. Do tragedii doszło wczoraj na poligonie wojskowym koło Riazania. Według wstępnego komunikatu rosyjskiego MON w helikopterze zawiódł „system wspomagania hydraulicznego”. W katastrofie zginął pilot.
Kresy24.pl
5 komentarzy
hmm
3 sierpnia 2015 o 10:33Brak silników ukrainskich . Bez Ukrainy jej technologi Rosja jest zerem. Upadłym państwem.. Nie atakują Ukrainy frontalnie,bo Rosji zalezy na fabrykach, bez nich podbita Ukraina byłaby tylko kamieniem u szyji Rosji
he he
4 sierpnia 2015 o 09:58Przecież tam nawaliły nie silniki ale napęd tylnego wirnika.
Moccus
3 sierpnia 2015 o 11:46Każda taka wiadomość z Mordoru, to miód na serce dla ludzi
kochających wolność i niezależność. 🙂 🙂 🙂
Oby takich info jak najwięcej ! 🙂
Na pohybel Mordorowi !
Na pohybel putlerowcom !
he he
4 sierpnia 2015 o 09:59Ciebie niereformowalny trollu każda śmieć ucieszy.Dla nazisty to miód na jego koślawe poczucie rzeczywistości.
ltp
3 sierpnia 2015 o 14:47Jeszcze jeden