Andrzeja Poczobuta znów czeka rozprawa sądowa. 20 września kończy się okres zawieszenia wyroku w sprawie karnej za „zniesławienie Łukaszenki”.
„W najbliższym czasie powinienem zostać poinformowany o dacie i godzinie rozprawy. Na razie czekam na wezwanie do sądu. Czego można teraz oczekiwać od tego sądu – nie wiem. W naszym kraju ciężko jest cokolwiek prognozować, tym bardziej, że moja sprawa, jest sprawą polityczną – powiedział „Białoruskiemu partizanowi” dziennikarz.
Przypomnijmy, w marcu 2011 grodzieńska prokuratura wszczęła sprawę karną przeciwko Poczobutowi o znieważenie prezydenta Białorusi. 6 kwietnia 2011 Andriej Poczobut został zatrzymany w drodze do Mińska. Początkowo został zatrzymany na 72 godziny, ale później areszt przedłużono o kolejne dwa miesiące. Poczobut przetrzymywany był w areszcie śledczym więzienia w Grodnie. Została wytoczona przeciwko niemu kolejna sprawa karna – „za zniesławienie głowy państwa”.
Według aktu oskarżenia, Andrzej Poczobut „oczerniał” Aleksandra Łukaszenkę na łamach Gazety Wyborczej, na portalach Białoruski Partyzant i charter97.org , oraz na swoim blogu poczobut.livejournal.com blogu.
Poczobut został wypuszczony na wolność z sali rozpraw sądu grodzieńskiego 5 lipca 2011 roku, ale musiał podpisać zobowiązanie, że nie będzie opuszczał miejsca zamieszkania, czyli Grodna. Sedzia Witalij Lecko uznał Poczobota winnym naruszenia część 1 art. 367 kodeksu karnego i skazał go na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Dziennikarz nie przyznał się do winy i próbował odwołać się od decyzji. 20 września 2011 sąd okręgowy w Grodnie odrzucił jego apelację, a wyrok się uprawomocnił.
Zgodnie z artykułem 77 cz.7 KK RB, po zakończeniu okresu zawieszenia musi ponownie odbyć rozprawa sądowa, który może zdecydować o:
– Uwolnieniu skazanego od wymierzonej przez sąd kary, „jeśli w czasie okresu zawieszenia oskarżony poprzez swoje praworządne zachowanie udowodnił poprawę”,
– Przedłużeniu okres zawieszenia kary, „jeśli skazany wyraził pragnienie praworządnego zachowania, ale nie w pełni je wykazał”,
lub o skierowaniu skazanego do zakładu karnego, aby tam odbył karę, jeśli skazany w okresie zawieszenia kary nie przejawiał chęci praworządnego zachowania”.
Kresy24.pl/belaruspartizan.org
1 komentarz
Wilkocki
22 września 2013 o 22:16Panie Andrzeju! Śledzę co się dzieje na Białorusi, gdyż pochodzę z Rubieżewicz, więc znany mi jest ten kraj, oczywiście do roku 1959r. Mam wrażenie że ludzie żyjące na terenie Białoruśi nie mają odwagi mówić co myślą, są tak zastraszeni nawet może bardziej jak za stalina, ale podziwiam PANA za to że Panu i innym znanym działaczom tej odwagi nie brakuje, domyślam się że Pan zna wartość demokracji i będzie Pan jej wierny i nie pozwoli wmawiać sobie czegoś, co nie mieści się w granicach uczciwości i przyzwoitości, tego przykładam może być Polska i nie tylko. Oliwa jest sprawiedliwa i zawsze czy prędzej czy pózniej na wierzch wypływa. Życzę Panu wytrwałości i jak najszybszego zwycięstwa, dla dobra ludzi Pańskiego i mojego poglądu.