Wyciagnięcie go z niebytu oznacza zmianę w podejściu Moskwy do wojny na wschodzie Ukrainy – pisze analityk Taras Bieriezowiec, komentując wywiad, jakiego eksprezydent Ukrainy udzielił BBC.
Janukowycz to przestępca winny śmierci dziesiątków ludzi. Przyczynił się do utraty Krymu i wybuchu wojny w Donbasie. Teraz wyartykułował to, co ma do przekazania Moskwa przed kolejnym etapem Mińskich porozumień: „Donbas jest ukraiński, o Krymie zapomnijcie” – uważa Bieriezowiec.
O tym, że Donbas nigdy nie był celem Rosji, Bieriezowiec mówił już wcześniej.
Kresy24.pl
5 komentarzy
tagore
23 czerwca 2015 o 11:25Nieudała się Noworosja może uda się Lewobrzeżna Ukraina z Janukowyczem na czele. To raczej nowa próba podparcia politycznego działań zbrojnych.
ziutek
23 czerwca 2015 o 12:19lewobrzezna?
Perez
23 czerwca 2015 o 14:24Tak, lewobrzeżna czyli na wschód od Dniepru.
radzio
23 czerwca 2015 o 21:10Krym jest stracony – za uznanie Krymu Ukraina może obronić niezależność… Finlandia tak zrobiła – oddała część kraju, by reszta mogła być niezależna… Myślę, że to jedyna opcja dla Ukrainy…
rzywy
23 czerwca 2015 o 21:34Mi Pani na geografii zawsze powtarzała: „w prawej łapie, wschódna mapie” 😛