
Fot. Pixabay.com
W rosyjskim Kraju Krasnodarskim doszło do kolejnego pożaru po ataku ukraińskiego drona. Władze regionu poinformowały, że szczątki zestrzelonego bezzałogowca spadły na rurociąg w miejscowości Wolna. W wyniku eksplozji zapaliła się instalacja, a ogień objął powierzchnię około 100 metrów kwadratowych.
Według rosyjskiego regionalnego sztabu kryzysowego, oprócz rurociągu uszkodzeniu uległy także dwa nabrzeża oraz dwa statki cumujące w porcie. Pomimo strat materialnych, nie odnotowano rzekomo żadnych ofiar wśród załóg ani pracowników na lądzie.
Wolna leży w pobliżu Mostu Krymskiego, który łączy zaanektowany w 2014 roku Krym z rosyjskim lądem. To strategiczna trasa transportowa, przez którą Rosja zaopatruje swoje wojska okupujące terytoria Ukrainy.
Atak nastąpił niecałe dwa tygodnie po wcześniejszym uderzeniu ukraińskich dronów na port Temriuk w tym samym regionie. Wówczas ogień w terminalu LNG płonął przez trzy dni, paraliżując jedną z kluczowych rosyjskich baz eksportu ropy i gazu płynnego nad Morzem Azowskim.
swi/kyivindependent.com










1 komentarz
Enricco
22 grudnia 2025 o 09:28Ukraińcy zestrzelili myśliwce, śmigłowce, bombowce, statki, korwety, łódź podwodną, a Wisienką Na Torcie niech będzie most krymski jako samowola budowlana (w polskim prawie art. 48 Pr.bud.).