Rosja postawiła na gospodarkę militarną i najprawdopodobniej za 2 lata będzie gotowa – oświadczył minister obrony Republiki Federalnej Niemiec Boris Pistorius w Bundestagu podczas dyskusji nad budżetem na przyszły rok.
Sytuacja w zakresie bezpieczeństwa pozostaje bardzo poważna w dającej się przewidzieć przyszłości. Należy założyć, że do 2026 roku armia rosyjska urośnie o ponad 30% do 1,5 mln żołnierzy. Rosja postawiła na ekonomię wojskową i prawdopodobnie za kilka lat będzie w stanie przygotować swoją armię do ataku na terytorium NATO,
– ostrzegł polityk, cytowany przez Ukrinform.ua.
Nerwowość ministra może wynikać z opublikowanego właśnie przez Kiloński Instytut Gospodarki Światowej raportu, w którym stwierdzono, że z różnych powodów Niemcy zbyt wolno się dozbrajają i przy obecnym tempie zakupów odbudują potencjał lotnictwa bojowego z 2004 roku za około 15 lat, czołgów – za około 40 lat, a haubic – dopiero po 100 latach.
Według ministra, Niemcy robią wszystko, aby wzmocnić własne zdolności obronne, a jednocześnie nadal wspierać Ukrainę w jej trudnej walce z Rosją.
Jeszcze w tym roku Niemcy przekażą do Kijowa na przykład cztery systemy Iris-T i pięć kolejnych dział samobieżnych Gepard, dużą część z obiecanych w zeszłym tygodniu 12 haubic Panzerhaubitze 2000, drony bojowe, kilka tysięcy amunicji dla artylerii i czołgów, do 40 czołgów Leopard 1A5 i 20 BMP Marder,
– powiedział Pistorius i dodał, że lista pomocy na przyszły rok zostanie wydłużona.
Minister podkreślił, że Niemcy pozostają wiarygodnym partnerem Ukrainy. Przyznał jednocześnie, że aby pomoc pozostała tak potężna, potrzeba więcej pieniędzy.
Aby wzmocnić własną armię i wypełniać obowiązki w ramach NATO, potrzebne są dalsze inwestycje. Obecnie armia jest znacznie lepiej przygotowana na konieczność szybkiego reagowania – zapewnił Pistorius, zaznaczając jednak, że lista potrzeb jest bardzo długa. Podkreślił także, że jest pierwszym ministrem, który prowadzi stały dialog z przemysłem obronnym.
Szef Ministerstwa Obrony Republiki Federalnej Niemiec poinformował, że w projekcie na przyszły rok na potrzeby obronności i bezpieczeństwa przewidziano łącznie ponad 75 miliardów euro, czyli mniej niż zakładał szef resortu.
Po raz pierwszy w tym roku na obronność przeznaczone zostanie ponad 2% PKB państwa, ale w przyszłości udział ten powinien zostać jeszcze bardziej zwiększony – stwierdził.
ba za ukrinform.ua
2 komentarzy
Ziew
13 września 2024 o 05:301.5 miliona bosych śmierdzieli uzbrojonych w onuce i drewniane pepeszki.U nich ludiej mnoga.
Borys
13 września 2024 o 12:47Już nie tak mnoga jak im się wydaje.