Znany z krytyki polityki Kremla i wojny przeciwko Ukrainie, pisarz Boris Akunin, został wpisany przez rosyjskie władze na listę tzw. “agentów zagranicznych”.
Boris Akunin znalazł się na liście “agentów zagranicznych” zaktualizowanej w piątek przez rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości.
Pisarz, który wcześniej został uznany za „ekstremistę i terrorystę”, zareagował na tę wiadomość ironicznym wpisem w sieciach społecznościowych.
– Podobno zostałem uznany za agenta zagranicznego. Ja – terrorysta i ekstremista? Czuję się jak bin Laden, który dostał mandat za złe parkowanie
– napisał pisarz.
Akunin wyjechał z Rosji po 2014 r., gdy dokonała nielegalnej aneksji Krymu.
Jak przypominają niezależne rosyjskie media, rosyjski Komitet Śledczy ogłosił w grudniu, że wobec pisarza wszczęto śledztwo z dwóch artykułów kodeksu karnego, dotyczących rozpowszechniania fake newsów o rosyjskiej armii oraz publicznego usprawiedliwiania terroryzmu. Nie wskazano przy tym, jakie działania stały się przyczyną tych postępowań.
Mający gruzińskie pochodzenie Akunin (Grigorij Czchartiszwili) to jeden z najpopularniejszych rosyjskich pisarzy, a międzynarodowy rozgłos przyniósł mu cykl kryminałów o XIX-wiecznym detektywie Eraście Fandorinie oraz inne serie, rozgrywające się głównie w carskiej Rosji.
Oprócz Akunina w piątek na listę “agentów” trafiło rosyjskie pismo “Chołod”, opozycyjny dziennikarz Aleksandr Minkin, autor prowojennego bloga Andriej Kurszyn i były radny z republiki Mari El Anton Sokołow.
RTR na podst. telegram, serwis X, belsat.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!