
Fot. Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej
Według nieoficjalnych informacji, ukraiński atak na siedzibę władz rosyjskiej strefy okupacyjnej w Doniecku 23 sierpnia zniszczył gabinet, w którym zaledwie kilku minut wcześniej szef Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin spotykali się z przywódcą rosyjskie strefy okupacyjnej w Donbasie Denisem Puszylinem. Ewakuowano ich jakoby „w ostatniej chwili”.
Dziennik rosyjski „Kommersant” (nieco bardziej wiarygodny niż inne reżimowe rosyjskie media, ale trzeba i tak traktować go z dystansem), powołując się na dobrze poinformowane źródło twierdzi, że atak Sił Zbrojnych Ukrainy na Donieck zniszczył biuro, w którym kilka minut wcześniej przebywała delegacja Dumy Państwowej z przewodniczącym Wiaczesławem Wołodinem na czele. Uczestnicy spotkania zostali wyprowadzeni z budynku, który znalazł się pod ostrzałem.
Strona internetowa Dumy rzeczywiscie podała, że Wołodin odwiedził tzw. Doniecką Republikę Ludową, gdzie spotkał się z tamtejszymi „deputowanymi rady ludowej”, kierownictwem „parlamentu” i odpowiednich komisji oraz szefem tego tworu.
23 sierpnia tzw. Doniecka Agencja Informacyjna (DAN) podała, że pocisk ukraińskich sił zbrojnych trafił w administrację szefa „DRL”.
„Kommiersant” twierdzi, że rozmawiał z jednym z uczestników spotkania w Doniecku, który miał mu powiedzieć po spotkaniu deputowanych Dumy Państwowej, na czele z Wołodinem, z Denisem Puszylinem i członkami „parlamentu” okupantów, na Donieck zaczęły spadać rakiety. Jak czytamy, uczestnicy spotkania zostali wyprowadzeni z budynku administracji. Według rzekomego rozmówcy „Kommiersanta”, kilka minut później pociski uderzyły w biuro Puszylina, a także w salę obrad.
Wspomniana agencja okupacyjna w Donbasie podała, że po ostrzale budynku administracji okupacyjnej wybuchł pożar. Pociski trafiły w fasadę, niszcząc częściowo prawe skrzydło i ostatnie piętro. Agencja szacuje, że na siedzibę spadło od czterech do sześciu pocisków. Służby specjalne informują o dwóch ofiarach cywilnych.
Dziś rano Wiaczesław Wołodinn opublikował na Telegramie post, w którym napisał: „Wkrótce odbędzie się trybunał dla nazistów. Muszą przed nim stanąć zbrodniarze wojenni, którzy mordowali, gwałcili, eksterminowali i terroryzowali ludność cywilną Donbasu. Ważne jest, aby proces był jawny. Wszyscy na to czekają”.
ba za kommersant.ru
Dodaj komentarz