Okupowany przez wojska rosyjskie obwód chersoński na Ukrainie, jest gotowy do przeprowadzenia referendum w sprawie przystąpienia do Federacji Rosyjskiej, ale na razie robi sobie przerwę ze względu na sytuację bezpieczeństwa, powiedział w telewizji Rossija-1 Cyryl Stremousow, wyznaczony przez okupantów na „zastępcę szefa wojskowo-cywilnej administracji” okupowanego regionu,
„Przygotowaliśmy się do głosowania, chcieliśmy przeprowadzić referendum w najbliższym czasie, ale ze względu na wszystkie wydarzenia, które miały miejsce teraz, myślę, że na razie wstrzymamy się” – cytuje agencja TASS wice-szefa kolaboracyjnej administracji.
Temat przeprowadzenia referendów w sprawie przyłączenia do Federacji Rosyjskiej na zagarniętych terytoriach Ukrainy spekuluje się od późnej wiosny. Wcześniej kilkakrotnie wymieniano możliwe daty, a jedną z ostatnich był wrzesień. Rosyjskie media informowały jednak w ubiegłym tygodniu, że pomysł został odrzucony na Kremlu ze względu na sytuację operacyjną na froncie. Obecnie rozważane są terminy na listopad, natomiast sama idea referendów nie została jeszcze porzucona.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu ukraińskie wojska rozpoczęły ofensywę w obwodzie chersońskim.
Amerykański think tank podaje, że ukraińskie wojska posuwają się w kilku kierunkach w obwodzie chersońskim i zabezpieczyły obszar po drugiej stronie rzeki Doniec w obwodzie donieckim.
Zdaniem ekspertów, tempo ukraińskiej kontrofensywy będzie zmieniać się codziennie, ponieważ siły ukraińskie pracują nad zakłóceniem zdolności logistycznych i wojskowych Rosji.
oprac. ba za reform.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!