Sekretarz prasowy Putina Dmitrij Pieskow próbował rozwiać wątpliwości prezydenta Ukrainy Władimira Zełenskiego co do tego, czy dyktator jeszcze żyje.
Putin i Federacja Rosyjska „są i będą” – powiedział podczas konferencji prasowej.
„Oczywiste jest, że zarówno Rosja, jak i Putin to dla Ukrainy i Zełenskiego duży problem. I jest zrozumiałe, że czysto psychologicznie Zełenski wolałby, aby ani Rosja, ani Putin nie istnieli” – przekonywał Pieskow.
Jego zdaniem Kijów musi mieć świadomość, że „Rosja i Putin są i będą istnieć”.
Przypomnijmy, Władimir Zełenski podczas internetowego wystąpienia w Davos stwierdził, że nie jest pewien, czy Putin żyje i nie do końca wie, z kim w Rosji można rozmawiać i o czym.
Rosja zaproponowała Ukrainie rozmowy pokojowe po tym, jak wojska ukraińskie odzyskały część z czterech okupowanych ukraińskich obwodów. Ukraina odrzuciła tę ofertę, uznając ją za nieszczerą.
Z kolei Rosja odmawia dyskusji o losach okupowanych ziem, a Ukraina chce odzyskać wszystkie okupowane terytoria.
W listopadzie 2022 roku Wołodymyr Zełenski na szczycie G20 na Bali przedstawił dziesięciopunktową formułę pokoju. Jej główne punkty to wycofanie armii rosyjskiej z Ukrainy oraz zapewnienie jej bezpieczeństwa nuklearnego i energetycznego.
Opr. TB, www.rbc.ru
2 komentarzy
Emeryt
19 stycznia 2023 o 17:18Panie Pieskow, przestań Pan ujadać!
Dłużej klasztora niż przeora, Putin nie jest wieczny.
Pańskie wypisywane głupoty mogą skończyć Pańską funkcję
w niespodziewany sposób.
Kocur
20 stycznia 2023 o 07:53A co pieseł miał innego powiedzieć z racji zajmowanego stanowiska, nawet jakby to była nieprawda.