Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow w wywiadzie dla telewizji „Rosja-1” oskarżył Ukrainę o pasywność w sprawie zakończenia wojny w Donbasie. Uważa on, że władze ukraińskie nie kontaktują się w tej sprawie z Rosją.
Według niego, z tego powodu „uregulowanie konfliktu na Ukrainie” jest coraz trudniejsze.
Zaznaczył, że Moskwa nie otrzymała od strony ukraińskiej żadnych ofert kontaktów.
„Nikt tak naprawdę teraz nie dzwoni” – powiedział.
„Proces wypełniania tych samych porozumień, które osiągnięto w Paryżu, i wdrażanie mińskiego kompleksu środków nie jest czymś, co utknęło w martwym punkcie, ponieważ niektóre przepisy zostały faktycznie wdrożone, ale ogólnie najważniejsze jest to, że nikt ich nawet nie podjął” – objaśnił.
Przypomnijmy, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił zamiar odbycia rozmowy telefonicznej z prezydentem Władimirem Putinem, jeśli w najbliższym czasie nie zostanie wyznaczony termin spotkania doradców przywódców formuły normandzkiej.
W wywiadzie dla magazynu „Focus” Zełenski wyjaśnił, że nie zadzwonił jeszcze do Putina, „nie ma tematu do rozmowy”.
Przypomniał też, że w czasie spotkania doradców, do którego miało dojść w grudniu, planowano omówić konkretne kroki w celu deeskalacji konfliktu. Na razie jednak nie określono nowego terminu tych konsultacji.
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
Dodaj komentarz