Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas swojej wizyty w Chorwacji przedstawił przygotowany przez Kijów „plan zwycięstwa”, i wskazał jego najważniejszy punkt.
Występując obok premiera Chorwacji Andreja Plenkovicia na szczycie „Ukraina – Europa Południowo-Wschodnia” w Dubrowniku powiedział, że zaproszenie Ukrainy do NATO jest pierwszym elementem, który zapewni stabilność geopolityczną w Europie.
Zełenski swój „planie zwycięstwa” przedstawił już prezydentowi USA Joe Bidenowi, a obecnie przedstawia innym przywódcom.
Prezydent Ukrainy zauważył, że jeśli zostanie on w pełni wdrożony, Rosja straci zdolność do grożenia Ukrainie oraz innym państwom w Europie.
Pierwszy punkt planu koncentruje się na tym, czy problem braku stabilności geopolitycznej w Europie zostanie rozwiązany – czy Ukraina otrzyma miejsce w NATO. Jeśli tak i jeśli zostanie to odpowiednio potwierdzone – Putin przegra z politycznego punktu widzenia,
– powiedział Zełenski.
Rosja musi uznać, że w Europie istnieją granice, niepodległe państwa i każde ma prawo wybrać własną przyszłość. Prawda jest taka, że akceptacja przez Rosję tej rzeczywistości może rozpocząć się jedynie od uświadomienia sobie, że Ukraina nigdy więcej nie zostanie podbita przez Rosję. Bez geopolitycznej pewności pokoju nie będzie,
– dodał.
Prezydent oświadczył także, że widzi w nadchodzących miesiącach szansę na postawienie warunków zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej w 2025 roku na warunkach akceptowalnych dla Ukrainy, a do tego potrzebne są „odważne decyzje” najbardziej wpływowych sojuszników Ukrainy.
ba na podst. eurointegration.com.ua
1 komentarz
LT
10 października 2024 o 16:48Ukraina zawsze chciala byc samostijna,ale sama dla siebie bez Zydow,Lachow i Moskali.
W zasadzie maja,czy raczej mieli to czego chcieli,ale sa jak male dzieci,potrafia sie bic,ale w zyciu trzeba ich za reke prowadzic.
Najbiedniejszy kraj Europy,drugie Haiti.
Balcerowicz chcial im gospodarke reformowac,bo sami nie potrafia.
2/3mowi po ukrainsku 1/3 po rosyjsku ,w wielu czesciach mowi sie surzykiem czyli mieszanka tych jezykow
Na zachodzie UPA to bohaterowie, na wschodzie to bandyci.
Sam nie wiem jak na to wszystko patrzec.