Za pierwszą szablę II Rzeczypospolitej uważa się szablę wz. 1917. Mimo że, pojawiła się ona przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości, została uznana za pierwszą porozbiorową szablę polską.
Za taką klasyfikacją przemawia to, że wykonywano ją wedle polskich przepisów w polskich wytwórniach i dla polskiego żołnierza. Projekt rękojeści powstał zimą 1915/1916 roku w Karasinie, na Wołyniu, gdzie stacjonowały pułki I Brygady Legionów Polskich. Wygląd szabel wz. 1917 został ustalony przez wydany w Warszawie w kwietniu 1917 roku „Przepis umundurowania polowego Wojska Polskiego”. Przepis precyzuje tylko wygląd rękojeści szabel, nie wspomina natomiast o głowni i pochwie, podając jedynie, że mają być „biało-metalowe lub oksydowane”. Od listopada 1918 roku szable te weszły do uzbrojenia formowanego Wojska Polskiego, jako regulaminowa broń biała. Szabla kawaleryjska, przeznaczona była na wyposażenie oddziału kawalerii, artylerii i taborów. Prócz wersji kawaleryjskiej (oficerska, podoficerska i dla szeregowych), szabla ta występowała także w wersji dla oficerów piechoty. Różnica pomiędzy nimi wynikała z odmiennych kształtów i wymiarów rękojeści. W szabli oficerskiej rękojeść wykonana była z mosiądzu. Jelec posiadał wąsy, owalny kabłąk przedni oraz dwa kabłąki boczne. Drewniany trzon obciągano czarną skórą. Na kapturku umieszczono orła w koronie na tarczy amazonek. Zależnie od tego, przez jaką wytwórnię szabla była produkowana, posiadała na wąsach jelca ornament roślinny, bądź geometryczne zdobienia w postaci elips. Występowały także różnice w wyglądzie kapturka odlewanego i tłoczonego. Na zastawach niektórych głowni umieszczano napis „Za wiarę i Ojczyznę” oraz orła na tarczy amazonek. Występują także daty (od 1917 do 1921) oraz pieczęcie Głównego Urzędu Zaopatrzenia Armii. Gdy szablę tę wycofano z uzbrojenia Wojska Polskiego, została w nie wyposażona Policja i używała ich do września 1939 roku. W egzemplarzach przejętych przez policję usunięto kabłąki boczne. Wersja dla podoficerów, różniła się tym, że trzon rękojeści lakierowany był na czarno, a jelec nie miał wąsów.
Kolejną szablą powstałą po odzyskaniu niepodległości była szabla wz. 1921. Szable tego wzoru to najpopularniejsze szable występujące w okresie II RP. Istniały w wersji dla szeregowych (wz. 1921), podoficerów (wz. 1921) i dla oficerów (wz. 1921/1922). Szable te zostały wprowadzone przez Dziennik Rozkazów nr 14 z 12 kwietnia 1921 roku, jako regulaminowe dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Oprócz szabli oficerskiej, były też szable podoficerskie wz.1921/22 i żołnierskie wz.1921. Zachowały one kształt szabli oficerskiej, różniły się zaś materiałami z jakich były wykonane. Większość szabel prywatnych była zamawiana w Fabryce Broni Siecznej Gabriela Borowskiego. Miały one charakterystyczny trawiony kartusz, wewnątrz którego była sylwetka orła – godło państwowe oraz napisy, najbardziej popularne to: „Honor i Ojczyzna”, sporadycznie „Za honor i ojczyznę” czy „Nie rzucim ziemi skąd nasz ród”. Innymi producentami szabel byli: Fabryka i Skład Narzędzi Chirurgicznych i Wyrobów Stalowych Ostrych Alfonsa Manna w Warszawie, Fabryka Wyrobów Metalowych Konrada Jarnuszkiewicza w Warszawie, oraz Fabryki Broni i Maszyn „Arma” we Lwowie.
Duża różnorodność szabel w Wojsku Polskim oraz często zła jakość już posiadanych egzemplarzy, spowodowały, że w końcu lat 20-tych XX wieku zaistniała konieczność opracowania i wprowadzenia nowego wzoru szabli bojowej. Wynikała to także z braku szabel do pełnego wyposażenia mobilizacyjnego oddziałów kawalerii.
Ostatnią szablą wprowadzoną na uzbrojenie przedwojennego Wojska Polskiego była szabla wz. 1934 nazywana popularnie „Ludwikówką”. Nazwa pochodziła od miejsca wytwarzania, czyli Huty „Ludwików” na kielecczyźnie, która produkowała te szable. Nowa szabla spełniała między innymi następujące warunki: mogła być stosowana do rąbania i kłucia. Ogólna masa wraz z pochwą nie przekraczała 1,5 kg (szabla z pochwą ważyła 1,46 kg, a sama szabla: 0,91 kg). Głownia i rękojeść miały dużą wytrzymałością, a rękojeść z kabłąkiem, załamanym pod kątem prostym, łączyła się z krzyżowym jelcem. Okładziny rękojeści szabli były z drewna bukowego, a metalowe części rękojeści (to jest: górne ramię, krzyż jelca i nity) wpuszczane były w uchwyt, aby nie przenosić zimna na dłoń. Części metalowe szabli wykonane były z nierdzewnej stali, a spasowanie pochwy do szabli było na tyle dokładne, aby wyeliminować pobrzękiwanie. Szabla odznaczała się, doskonałymi walorami techniczno-taktycznymi, przewyższając jakością obce szable kawaleryjskie. Głownie wytwarzano ją ze stali sprężynowej z huty „Baildon” w Katowicach, która w okresie międzywojennym stanowiła jeden koncern z hutą „Ludwików”. W latach 1935-1939 szabla wz. 1934 znajdowała się na wyposażeniu oddziałów Wojska Polskiego. Latem 1939 roku oddziały posiadały na swoim stanie 39 564 sztuk takich szabel. Były one na wyposażeniu wszystkich zmobilizowanych planem oddziałów kawalerii we wrześniu 1939 roku oraz niektórych oddziałów artylerii.
RTR
1 komentarz
józef III
11 sierpnia 2023 o 17:14Cudo !