Malownicze położenie wśród lesistych wzniesień w przepięknej okolicy zwanej niegdyś „podolską Szwajcarią” sprawiło, że Brzeżany i wieś Raj były w II Rzeczypospolitej jednymi z najbardziej efektownie usytuowanych miejscowości w Galicji Wschodniej.
Brzeżany, podobnie jak Międzybórz i Satanów, swój rozwój zawdzięczają Sieniawskim, którzy wili tutaj rodzinne gniazdo przez prawie 200 lat. W 1554 roku hetman wielki koronny i późniejszy wojewoda ruski Mikołaj Sieniawski wybudował w bagnistym miejscu, utworzonym przez rzekę Złota Lipa (dopływ Dniestru), renesansowy zamek „Bogu na chwałę i na obronę wiernych chrześcijan”, jak głosił łaciński napis umieszczony nad imponującą bramą wjazdową.
Grząskie podłoże wzmocniono, wbijając w nie wielką liczbę dębowych pali. Na nich posadowiono piwnice o bardzo grubych ścianach. Mury naziemne, również znacznej grubości, wykonano z wielkich bloków kamiennych. Zamek otoczony był wałami i fosą. Prace budowlane trwały do drugiej połowy XVII wieku, dlatego oprócz cech późnego renesansu budowla ma elementy stylu wczesnobarokowego. Zamek pełnił funkcję nie tylko obronną, lecz był także urządzoną z wielkim przepychem rezydencją magnacką, jedną z największych w Rzeczypospolitej, nazywaną Podolskim Wawelem.
Zaczęło się w XVI wieku
Miejscowość, staraniem właściciela, w XVI wieku uzyskała lokację na prawie magdeburskim. Z czasem stała się ważnym ośrodkiem handlu między Wschodem a Zachodem. Autor pracy „Brzeżany w czasach Rzeczypospolitej Polskiej: monografia historyczna” Maurycy Maciszewski utrzymuje, że w czasie swej historii zamek dwukrotnie otworzył podwoje przed wrogiem: po raz pierwszy na skutek zdrady weszli tutaj Kozacy Maksyma Krzywonosa w 1648 roku, po raz drugi zaś Szwedzi po zamarzniętym bagnie podciągnęli pod mury potężną artylerię, która mogła znacznie uszkodzić ściany, a więc załoga skapitulowała bez walki.
Miało się to stać w roku 1656. Większość historyków twierdzi jednak, że zamek nigdy się nie poddał, choć był wielokrotnie szturmowany przez wojska kozackie, tatarskie i tureckie. Podobno Maksym Krzywonos i Ibrahim Szejtan, ujrzawszy go, nawet nie rozpoczęli oblężenia. Brzeżańska twierdza zaliczana była do najważniejszych bastionów kresowych. Zbudowana na planie pięcioboku składała się z głównego trzykondygnacyjnego budynku oraz kilku innych budynków mieszkalnych, dwu– i trzykondygnacyjnych, tworzących wewnętrzny dziedziniec ozdobiony krużgankami. Wnętrza zamku były bogato zdobione. Drewniane stropy pokrywały polichromie i złocenia, niektóre sufity ozdabiały m.in. olbrzymie obrazy: bitwy pod Żurawnem, wojny chocimskiej czy wiktorii wiedeńskiej. W komnatach stały marmurowe kominki, a drzwi i okna ozdabiały portale.
Ściany pokrywały brokaty karmazynowe lub zielone, obrazy rodzajowe, religijne, 48 portretów królów polskich. Nie brakowało bogatej biblioteki (jej część znajduje się obecnie w Polsce) i archiwum familijnego. W obrębie zamkowego dziedzińca, przylegając do murów obronnych, został wybudowany kościół pw. św. Trójcy z bocznymi kaplicami. Jego ściany, sklepienia i kopuły w całości były pokryte freskami i sztukaterią (podobny wystrój można zobaczyć w kaplicy Boimów we Lwowie). W XVI wieku dobudowano do niego kaplicę grobową rodziny Sieniawskich, jedno z najwspanialszych polskich mauzoleów rodowych, porównywaną z kaplicą na Wawelu.
Znajdujące się w niej renesansowo-barokowe nagrobki (łącznie osiem) wykonane z białego alabastru oraz czarnego i czerwonego marmuru były główną ozdobą świątyni. Zachwycały figuralne pomniki nagrobne (pięć) zaliczane do najpiękniejszych i najlepiej wykonanych w Polsce, cynowe sarkofagi z postaciami zmarłych na wiekach. W kaplicy został pochowany fundator zamku Mikołaj Sieniawski i jego potomkowie. Nagrobki wykonali wybitni rzeźbiarze przełomu XVI i XVII wieku Jan Pfister z Wrocławia, Herman van Hutte oraz Henryk Horst. Zamek dwukrotnie odwiedził król Polski August II, car rosyjski Piotr I, książę węgierski Franciszek Rakoczy oraz hetman ukraiński Iwan Mazepa. Kronikarze twierdzą, że najwspanialsze przyjęcie Sieniawscy urządzili na cześć rosyjskiego monarchy. Wszyscy ci czcigodni goście zostawili właścicielom Brzeżan swoje portrety.
Kolejni właściciele
Po śmierci ostatniego z Sieniawskich, hetmana wielkiego koronnego Adama Mikołaja, Brzeżany wraz z zamkiem w wyniku mariażu Zofii Sieniawskiej (którą do chrztu trzymali król August II Mocny, car Piotr Wielki i książę Rakoczy w obecności 15 tys. żołnierzy) z Augustem Aleksandrem Czartoryskim przeszły w ręce tego rodu. Przedstawiciele Czartoryskich coraz rzadziej mieszkali w rezydencji, gdyż ich siedzibami były inne majątki.
W drugiej połowie XVIII wieku zamek stał się własnością Lubomirskich. Izabela z Czartoryskich Lubomirska większość zbiorów sztuki i wyrobów przemysłu artystycznego ze wszystkich swych rezydencji, w tym i z Brzeżan, wraz z częścią biblioteki przeniosła do pałacu w Łańcucie, Wilanowie oraz do byłego zamku myśliwskiego Sieniawskich we wsi Raj koło Brzeżan, który przebudowała na pałacyk klasycystyczny. Ostatnimi właścicielami majątku byli Potoccy, przy których pozostały przez kolejne sto lat.
Ci w ogóle nie dbali o swoje włości. Za ich panowania zniszczeniu uległy wszystkie ozdoby i malowidła. Po I rozbiorze Polski w 1772 roku Brzeżany przypadły Austrii. Choć zamek formalnie należał do Potockich, Austriacy zamienili go w koszary, w części urządzili browar, natomiast zamkowy kościół oddali Żydom na magazyn. Część murów i baszt rozebrali.
Wtedy zamknięto również zakon komunistów, czyli bartolomitów (właśc. Zgromadzenie Kleryckie Księży Życia Wspólnego), którzy mieszkali w zachodniej baszcie i opiekowali się zamkowym ko- ściołem. Całość była systematycznie ograbiana i dewastowana. Kiedy w zamku stacjonowali żołnierze, dla rozrywki szablami odrąbywali nosy i ręce marmurowym figurom Sieniawskich. Stanisław hr.
Potocki podjął próbę odrestaurowania kościoła i zamku. W 1876 roku zlecił renowację świą- tyni architektowi Leonardowi Marconiemu. Ściany zostały pokryte nowymi freskami, odnowiono ołtarz główny i figury nagrobne. Jednak na całkowity remont zamku nie stać było nawet jego i w 1908 roku władze kazały wysiedlić wszystkich ze względów bezpieczeństwa (ściany groziły zawaleniem).
Wojny i sowieckie zniszczenia
I wojna światowa przyniosła nowe zniszczenia. Na skutek ostrzału artyleryjskiego zamek został uszkodzony, m.in. zburzono południowo-wschodni narożnik, skrzydło pałacowe, dachy i jedną z baszt. W 1920 roku, jeszcze przed nadejściem bolszewików, wywieziono do Krakowa cynowe sarkofagi Sieniawskich (obecnie znajdują się w zamku w Pieskowej Skale pod Krakowem oraz w muzeum w Olesku pod Lwowem).
Po wojnie ostatni właściciel Brzeżan Jakub Ksawery Potocki przekazał zamek Wojsku Polskiemu, a ze swojego majątku ustanowił fundację na rzecz leczenia raka i gruźlicy. Do 1939 roku udało się wykonać część prac zabezpieczających zamek. W wyniku napaści na Polskę 17 września 1939 roku Armii Czerwonej Brzeżany dostały się w ręce Związku Sowieckiego.
Sowieci z rozmysłem przystąpili do niszczenia kościoła, a zwłaszcza kaplicy grobowej Sieniawskich. Wojna dopełniła reszty. Dzisiaj zamek jest tylko ruiną. Udało się uratować jedynie kilka zdewastowanych nagrobków, m.in. Anny Sieniawskiej z 1574 roku, które obecnie przechowywane są w rezerwatach byłego klasztoru kapucyńskiego w Olesku i w tamtejszym zamku.
Choć w roku 2001 na zamku brzeżańskim otwarto Państwowy Rezerwat Historyczno-Architektoniczny, co oznacza, że jest on własnością państwa, niewiele zrobiono dla jego odbudowy. Na razie teren oraz część pomieszczeń zostały oczyszczone z krzaków i śmieci, umieszczono tablice informacyjne, zawierające historię budowli i jego stare zdjęcia, oraz rozpoczęto renowację kościoła. Polscy konserwatorzy odtworzyli jedną z postaci w pracowni, którą urządzili w zamku, ale przed nimi jeszcze gigantyczna praca.
Ślady przeszłości
Same Brzeżany zachwycają starą zabudową, mnogością zabytków i zachowanym historycznym układem urbanistycznym. W miasteczku warto obejrzeć m.in. kościół farny Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z 1600 roku (obecnie pw. św. Piotra i Pawła) z przerobioną z miejskich fortyfikacji dzwonnicą, ormiański kościółek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny z XVIII wieku oraz greckokatolicką katedrę Świętej Trójcy pochodzącą z XVIII wieku, w której znajduje się otoczony kultem obraz Matki Bożej Rzymskiej, przeniesiony w 1831 roku z kaplicy zamkowej.
Cerkiew znajduje się w rynku, gdzie pośrodku stoi olbrzymi ratusz z 1811 roku, ufundowany przez ks. Izabelę Lubomirską, w którym w XIX wieku mieściło się słynne gimnazjum przeniesione ze Zbaraża (wśród jego absolwentów jest m.in. marszałek Polski Edward Rydz-Śmigły). Nad miastem góruje zespół obronny kościoła i klasztoru Bernardynów z lat 1630-1683. Jednonawowy kościół pw. św. Mikołaja przylega do dwukondygnacyjnych zabudowań klasztoru, tworzących czworobok z wewnętrznym dziedzińcem.
Dziś mieści się w nim kolonia dla młodocianych przestępców (nie jest dostępny dla zwiedzających). W Brzeżanach są również ruiny osiemnastowiecznej synagogi, tzw. Wielkiej, zbudowanej w stylu barokowym, oraz dworki szlacheckie z gankami i daszkami mansardowymi.
Raj Sieniawskich
Niegdyś nieopodal Brzeżan dzisiaj w jego południowo-zachodniej części znajduje się osiedle Raj. W połowie składa się z olbrzymiego parku, założonego w 2. połowie XVIII wieku. Jego romantyczny charakter podkreślają kręte alejki, urokliwe mostki nad sadzawkami i fontanny. W centrum parku znajduje się pałac z 1830 roku. Pierwotnie w jego miejscu stał zamek myśliwski Sieniawskich (okoliczne lasy obfitowały w zwierzynę) wzniesiony na planie kwadratu z basztami w każdym rogu.
Prowadziła od niego do Brzeżan aleja wysadzana lipami (wyrąbana w latach 70. ubiegłego wieku). Na obu jej końcach stały żelazne bramy, do których klucze mieli jedynie gospodarze zamku w Brzeżanach i zamku w Raju. Mieszkańcy wsi, chcąc się dostać do miasta, musieli pokonywać wiele kilometrów przez pola. W roku 1709 zamek zniszczyły oddziały Stanisława Śmigielskiego, zwolennika króla Stanisława Leszczyńskiego, lecz został szybko odnowiony.
Pod koniec XVIII wieku Izabela Lubomirska – jak już wspomniano – nieco przebudowała go, podniósłszy jego ściany do poziomu wież. Do Raju, gdzie często pomieszkiwała, przeniosła z Brzeżan bibliotekę z rękopisami z XIII wieku i archiwum. W roku 1830, kiedy wieś, podobnie jak Brzeżany była w rękach Potockich, stary myśliwski zamek po części rozebrany, posłużył do powstania pałacu w stylu empire. Jego architektem był Jan Rudzki Wężyk.
Pod koniec XIX wieku architekt Leonard Marconi wykonał przebudowę wnętrz. To wtedy powstała kaplica z prowadzącymi doń renesansowymi alabastrowymi drzwiami, za którymi w sklepieniu umieszczony był alabastrowy ołtarz, sala bilardowa z weneckimi szkłami oraz biblioteka zawierająca 4032 tomów. Podczas I wojny światowej rezydencji nie zniszczono, ale ją splądrowano. Stacjonujący w niej austriaccy lotnicy zniszczyli porcelanę i gobeliny.
Ostatni właściciel Raju Jakub Potocki zapisał tamtejszy pałac w testamencie wraz z zamkiem w Brzeżanach swojej fundacji. Zmarł w 1934 roku. Po II wojnie światowej mieściły się w nim różne instytucje, od roku 1994 w pałacyku znajduje się dom dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo, którymi opiekują się siostry greckokatolickie. W roku 1952 pałac zaznał ostatniej zmiany: zburzono znajdujący się na dachu piękny belweder z balustradą.
Prawdopodobnie wtedy też zniszczono eleganckie wnętrza. Ale do dziś na jednej z elewacji zachowała się płaskorzeźba, przedstawiająca mityczne boginie z wieńcami laurowymi. Osiemnastowieczny park, zmieniony w 1892 roku przez znanego ogrodnika Waleriana Kronenberga, obecnie jest w dobrym stanie. Zachował się system stawów oraz rzadkie gatunki drzew i krzewów, których można naliczyć tutaj ponad sto.
Dmytro Antoniuk, opracowanie Irena Rudnicka, Słowo Polskie, 2016 r. nr. 7 (47)
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!