„Stalin był wybitną osobowością, jakie rodzą się rzadko … Myślę, że wierzył w Boga, szczególnie w ostatnich latach życia” – oświadczył Patriarcha Gruzji Eliasz II.
Oburzeni skandaliczną wypowiedzią patriarchy są gruzińscy badacze sowieckiej przeszłości. Ocenili ją jako niedopuszczalne zakłamywanie faktów historycznych.
Wystarczy przyjrzeć się liczbie ofiar stalinowskiego reżimu, w tym gruzińskich duchownych – argumentują historycy i dodają, że próba rehabilitacji Stalina przez patriarchę jest obrazą dla milionów represjonowanych i ich potomków. Nie wspominając o tym, że nie jest możliwe budowanie demokratycznego społeczeństwa bez pełnego naświetlenia i zrozumienia totalitarnej przeszłości i uwolnienia się od niej, a takie wypowiedzi tylko ten proces spowalniaja – głosi oświadczenie gruzińskich badaczy.
Stalin jest jednym z największych zbrodniarzy ludzkości. Doprowadził do śmierci kilkudziesięciu milionów ludzi (historycy nie są zgodni, co do łącznej liczby ofiar, ale podawana przez różne źródła często oscyluje w okolicach 50 milionów).
Kresy24.pl/GruzjaOnline
2 komentarzy
grzech
5 sierpnia 2013 o 08:14Jak tak można? Czy to jest niedouk i tuman czy człowiek światły?
Nie pamięta, że Stalin prawie wykończył cerkiew i jej duchownych? Tylko wybuch II wojny ją uratował?
strona "Obrońca Ortodoksji"
7 listopada 2013 o 18:01OBRONA PATRIARCHY
(który to jej zupełnie nie potrzebuje)
W dniu 3 sierpnia 2013 roku w wydawnictwie internetowym Kresy24.pl pojawił się artykuł oskarżający Patriarchę Katolikosa Gruzji Eliasza II w przychylnym ustosunkowaniu się do osoby Józefa Stalina.
Na podstawie czego autorzy dochodzą do tak egzotycznych wniosków? Okazuje się, że na podstawie wypowiedzi Patriarchy, który, rzekomo, powiedział iż „Stalin był wybitną osobistością oraz wierzył w Boga”. Z tej oto wypowiedzi uformowane zostały zarzuty pod adresem Patriarchy.
Nie wiemy, jak to rozumieć, gdyż, naszym zdaniem, albo autorzy nie szanują swych czytelników, zakładając że nie potrafią oni przemyśleć prostych rzeczy, albo to właśnie autorzy mają problemy z myśleniem logicznym. Cóż ma bowiem oznaczać ich kulawy sylogizm, w którym dwie tezy, połączone w jedną, prowadzą do mylnej konkluzji o tym że Patriarcha jest stalinistą i w związku z tym, ukrytym ludożercą!
Zostawmy jednak logikę na boku. Skoro autorzy w tak odważny sposób przypisują Patriarsze pewną wypowiedź, to dlaczego pozbawiają ją kontekstu, nie tłumacząc przy jakiej okazji i w związku z czym owa myśl została wypowiedziana? Wolno nam również zapytać, jacy anonimowi badacze gruzińscy tę myśl przedstawili szerokiemu ogółowi – czyż nie posiadają imion i nazwisk? Dlaczego ich nie ujawniono?
Naprawdę zadziwiające luki demonstruje ten tekst!
Załóżmy zatem, iż Patriarcha nazwał Stalina wybitną osobistością. Czy, wobec tego, wolno nam twierdzić iż przykładowo Tamerlan nie zasługuje na podobną charakterystykę, że był szarą myszką w historii, że imię to nam się z niczym nie kojarzy?
Stwierdzenie WIELKOŚCI figury historycznej bez określenia RODZAJU tej wielkości nie może być podstawą do osądzenia, drodzy koledzy.
To samo z drugą częścią „cytatu”: Patriarcha miał czelność powiedzieć iż Stalin wierzył w Boga! Ależ koledzy! Przecież i diabli wierzą w Boga, a nawet drżą na wspomnienie Jego Imienia (Jk 2,19)! Zatem, w czym rzecz?
W tym rzecz, że ani z logiką, ani tym bardziej z motywacją dla podobnej „twórczości” szanowni koledzy problemów nie mają, a jeśli już, to raczej problem tkwi w kwestii moralnej. A więc w całej tej historii coś jest zdecydowanie nie w porządku.
Zastanówmy się nad tym, komu jest wygodnie oczerniać Patriarchę? Kogo tak mocno irytuje to, iż Gruzja nie ulega ani zakwasowi ekumenicznemu, ani tendencjom reformatorskim, ani namiętnym objęciom Watykanu? Któż to, po bezskutecznych próbach użycia słodyczy, wyciąga wreszcie szydło złośliwych oszczerstw, godząc nim w dostojnego człowieka: kochającego ojca swej pastwy gruzińskiej oraz konsekwentnego obrońcy ortodoksji?
Odpowiedź chyba jest oczywista.
www.apologet.pl
Rozdział KOMUNIKATY i KOMENTARZE