Na Białorusi trwa „partyzancka wojna kolejowa”. Pracownicy „czyhunki”, czyli kolei białoruskich celowo uszkadzanie infrastrukturę, by zablokować ruch rosyjskich transportów wojskowych.
Wojska rosyjskie zmierzające na Ukrainę korzystają z infrastruktury Kolei Białoruskich (BiełZhD). Białorusini, którzy w znakomitej większości są przeciwko inwazji na Ukrainę, próbują przeszkadzać w transportach broni. Z informacji podawanych przez niezależne media wynika, że zniszczono urządzenia na co najmniej 7 odcinkach.
Reżim Łukaszenki próbuje przypisać „wojnę kolejową” prowadzoną przez białoruskich partyzantów pracownikom kolei.
Obrońcy praw człowieka informują o co najmniej ośmiu osobach zatrzymanych od początku wojny, pod zarzutem zakłócania rozkładu jazdy rosyjskich pociągów z bronią oraz udziału w niszczeniu infrastruktury. A pod koniec marca niezależne media pisały o co najmniej trzydziestu zatrzymanych za dywersję kolejarzach.
W mediach podporządkowanych reżimowi Łukaszenki pojawiają się filmiki nagrywane przez białoruskie służby, na których zatrzymani pracownicy kolei „kajają się” za dokonanie dywersji.
31 marca prorządowe kanały donoszą o zatrzymaniu w obwodzie homelskim (graniczącym z Ukrainą) 43-letniego Alaksandra Łuczynowicza.
Powodem jest przekazanie przez niego jednego zdjęcia z rosyjskim sprzętem wojskowym kanałowi Guyun, który 15 marca został uznany za grupę ekstremistyczną.
Według wstępnych informacji Aleksandrowi zarzuca się art. 361-1 kk („udział w formacji ekstremistycznej”) oraz art. 361-4 kodeksu karnego („promowanie działalności ekstremistycznej”).
https://nashaniva.com/?c=ar&i=287376
1 komentarz
Jacek
5 kwietnia 2022 o 09:42Chlubna tradycja https://www.youtube.com/watch?v=c2HhVUdKYPc powodzenia. https://www.youtube.com/watch?v=c6Doz4ZdDSo