„New York Times” rozprawia się z dozbrajanie przez Moskwę reżimu w Syrii i politykę wobec rosyjskiej opozycji. Władimir Putin nie ma wstydu – pisze amerykańska gazeta.
„Najwidoczniej blokowanie Rady Bezpieczeństwa ONZ przed ukaraniem Syrii nie wystarcza rosyjskiemu prezydentowi. Musi aktywnie wspomagać syryjskiego dyktatora Baszara el-Assada w zabijaniu własnych ludzi bardziej skutecznie i w większej liczbie” – pisze „NYT”.
„Uliczne protesty antyputinowskie rozpoczęły się przed sześcioma miesiącami po kwestionowanych przez opozycję wyborach parlamentarnych i na nowo ruszyły wraz z rozpoczęciem kadencji Putina” 7 maja, ale „nawet wtedy nie stanowiły żadnego zagrożenia dla jego władzy czy skorumpowanego status quo” – ocenia dziennik.
„Pan Putin, który zaostrzył swe brutalne instynkty jako oficer KGB, nie może tolerować żadnego sprzeciwu ani nawet zdrowej debaty politycznej” – pisze „NYT”.
„Nie do zaakceptowania jest samowolne zatrzymywanie obywateli, nakładanie na nich nadmiernych kar i nękanie tylko dlatego, że chcą korzystać z wolności słowa” – ocenia dziennik.
„Pana Putina to nie obchodzi, ale musi on wiedzieć, że innych tak, i przyglądają się temu, co robi” – konkluduje „New York Times”.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!