13 maja Sąd Najwyższy Kirgistanu rozpatrzy ostateczną apelację Azimjana Askarowa, działacza na rzecz praw człowieka, którzy usłyszał wcześniej wyrok dożywotniego więzienia.
Askarov, który między innymi przyczynił się do powstania niezależnych serwisów informacyjnych w Kirgistanie, od prawie 10 lat przebywa w więzieniu. On sam i wiele organizacji broniących praw człowieka, twierdzi, że sprawa przeciw niemu była motywowana politycznie.
Przed rozprawą w Sądzie Najwyższym obrońcy praw człowieka ponawiali swoje wezwania do uwolnienia aktywisty, mówiąc, że jego zdrowie dramatycznie się pogorszyło. Human Rights Watch oświadczyło, że Askarov „cierpi na choroby serca i układu oddechowego i nie otrzymał odpowiedniej opieki medycznej w więzieniu” oraz, że był narażony na wysokie ryzyko zarażenia się COVID-19, chorobą, która nieproporcjonalnie dotyka osoby starsze i dotknięte schorzeniami towarzyszącymi.
„Jest jeszcze jeden ważny powód: jest to słuszne” – dodał pracownik HRW, mówiąc, że Askarov został skazany na dożywocie po „głęboko wadliwym procesie i wiarygodnych podejrzeniach tortur, które nie stały się przedmiotem śledztwa.”.
Wybitny kirgiski obrońca praw człowieka, Tolekan Ismailov, powiedział „bolesne było widzieć go – narażonego na wysokie ryzyko ze względu na pogorszenie zdrowia i zniesione tortury – tracącego nadzieję na sprawiedliwy proces i uwolnienie”.
W 2010 roku sąd w Kirgistanie skazał Askarowa na dożywocie po tym, jak uznał go winnym spowodowania masowych zamieszek i udziału w zabójstwie funkcjonariusza policji podczas starć etnicznych między miejscowymi Uzbekami i Kirgizami. Ponad 450 osób, głównie etnicznych Uzbeków, zginęło, a dziesiątki tysięcy osób zostało przesiedlonych w wyniku zamieszek.
Komitet Praw Człowieka ONZ stwierdził, że Askarov został arbitralnie zatrzymany, odmówiono mu uczciwego procesu i torturowany, i ogłosił, że aktywistę należy natychmiast zwolnić, a jego wyrok skasować. Niestety do tej pory tylko przegrywał w kolejnych apelacjach.
Rferl.org Oprac Mk
Foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!