7 czerwca na nocnym niebie nad Erewaniem widoczna była dziwna poświata. „Tajemnicze zjawisko” widziano również w Izraelu. Ci, którzy je widzieli, uznali za UFO albo meteoryt. Bardzo się mylili…
Jak się okazało, nie był to wcale żaden „niezidentyfikowany obiekt latający”. Przeciwnie, obiekt był bardzo zidentyfikowany – pocisk rakietowy „Topol”. Został wystrzelony w rejonie Astrachania w Federacji Rosyjskiej. Ormianie zobaczyli prawdopodobnie fragmenty rakiety i resztki paliwa.
W 2009 roku podobne światło w niebie zobaczyli Norwedzy. Dzień później rosyjskie ministerstwo obrony przyznało się do nieudanego startu pocisku rakietowego „Buława”.
Dodaj komentarz