Batkiwszczyna Julii Tymoszenko, UDAR Witalija Kliczki i nacjonalistyczna Swoboda protestują przeciwko fałszowaniu wyników wyborów przed siedzibą Centralnej Komisji Wyborczej w Kijowie.
Opozycja domaga się uznania jej zwycięstwa wyborczego w kilkunastu okręgach jednomandatowych, ukarania osób uczestniczących w fałszowaniu wyników i zapowiada bojkot parlamentu, jeśli fałszerstwa nie zostaną wyeliminowane. Twierdzi, że tam, gdzie nie ogłoszono dotychczas rezultatów głosowania, trwa fałszowanie wyborów na korzyść kandydatów Partii Regionów Wiktora Janukowycza.
Wiceszefowa CKW Hanna Usenko-Czorna już w czwartek 1 listopada alarmowała, że wyniki w kilku okręgach jednomandatowych są fałszowane i oceniła, że były to „najbrudniejsze” wybory w historii Ukrainy. Dzień później stwierdziła, że powinna być podjęta decyzja o powtórce głosowania w okręgach jednomandatowych, w których wciąż są problemy z podsumowaniem głosów.
Do poniedziałku 5 listopada, a więc ponad tydzień po wyborach, CKW Ukrainy nie podliczyła jeszcze wszystkich głosów. Według danych podanych przez CKW, prezydencka Partia Regionów ma 30 proc. poparcia, Batkiwszczyna 25,53 proc., Udar 13,96 proc., Komunistyczna Partia Ukrainy 13,18 proc., Swoboda (10,44 proc.).
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!