Rosja usiłuje na wszelkie możliwe sposoby atakować Ukrainę. Poza atakami z lądu i powietrza, trwają kolejne działania dezinformacyjne. Tym razem Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o akcji, której celem jest zdyskredytowanie najwyższych ukraińskich urzędników i wojskowych.
Skala jest ogromna – podkreśla SBU, informując o rosyjskich operacjach dezinformacyjnych i psychologicznych. Informacje te przekazał szef cyberbezpieczeństwa SBU Ilia Vitiuk w rozmowie z Ukrinform.
Już wcześniej służbom udało się zidentyfikować operacje prowadzone przez Moskwę. Chodziło wówczas o kampanię „Majdan-3”. Witiuk podał, że jednego miesiąca Rosja przeprowadziła na różnych platformach aż tysiąc ataków informacyjnych. Wskazał, że w okresie gdy to Walerij Załużny był głównym dowódcą Ukrainy, usiłowano włamywać się na jego konta i prowadzono wiele ataków dezinformacyjnych.
Gdy zastąpił go Ołeksandr Syrskij, natychmiast pojawiły się ataki wymierzone w jego osobę. Powstały dziesiątki stron, które musiała blokować Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Podszywały się one pod konta dowódcy.
Ataki wymierzone są także w samą SBU i Witiukowi. Pojawiają się również kłamstwa na temat urzędników i ich rodzin czy majątków. Te wykorzystywane są przez aktywistów do dyskredytowania urzędników. Zdaniem szefa cyberbezpieczeństwa SBU Rosja 5% faktów i rozcieńcza je 95% manipulacji.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!