
Collage / screen / topwar.ru
Ten pojazd to jedno z największych “przekleństw” armii ukraińskiej. Czasem nawet groźniejsze, niż kierowane rosyjskie bomby KAB.
Drony ukraińskiej 27 Brygady Gwardii Narodowej zniszczyły na Zaporożu rosyjski pojazd zdalnego minowania “Zemledelje” – poinformował dowódca GN, Ołeksandr Piwnenko i zamieścił nagranie.
Widać na nim, że drony zaczęły zrzucać ładunki wybuchowe na jadący drogą pojazd i dopiero po pewnym czasie zdołały go zatrzymać. Załoga uciekła, a następne bezzałogowce zaczęły dobijać unieruchomionego potwora bombami.
Nie było to proste, bo kolejne wybuchy zdawały się nie wyrządzać mu dużej szkody. Dopiero za którymś razem eksplodowała przewożona przez niego amunicja i pojazd w końcu spłonął.
“Zemledelje” – mimo swojej kretyńskiej nazwy (“uprawa roli”) – to dość nowoczesny i bardzo groźny system na opancerzonym podwoziu Kamaza. Jego polskim odpowiednikiem jest Pojazd Minowania Narzutowego Baobab-K. Jego celem jest szybkie, zdalne ustawianie pól minowych na dużym obszarze, nawet z odległości 5-15 km.
W tym celu wystrzeliwuje z dwóch wyrzutni po 25 rakiet przenoszących różnego rodzaju miny. Są one potem rozrzucane w terenie, co przypomina użycie amunicji kasetowej. Taka salwa 50 rakiet może w jednej chwili szczelnie pokryć minami obszar wielkości kilku boisk piłkarskich.
System ten jest niezwykle “wypasiony” – do korygowania trajektorii minowania wykorzystuje nawigację satelitarną, mini-stację meteo, a potem automatycznie rejestruje zaminowane strefy na mapie cyfrowej i przesyła dowództwu.
Eksperci są zgodni, że jest to niezwykle groźna forma walki, gdyż pozwala błyskawicznie zablokować jakąkolwiek możliwość manewru ukraińskim wojskom i unieruchomić je. Również oczyszczanie z min obszarów zasypanych przez “Zemledelje” jest skrajnie trudne, gdyż ich parametry techniczne nadal są słabo rozpoznane.
Ponieważ rosyjska armia nie ma na stanie zbyt wiele tych wyrzutni, zniszczenie każdej kolejnej budzi wśród żołnierzy ukraińskich dużą radość, z pewnością większą niż strącenie wrogiego samolotu, czy spalenie systemu S-300.
Poprzednie “Zemledelje” udało się zlikwidować 9 lipca. Ten pojazd również po pierwszych atakach próbował jeszcze uciekać, ale w końcu bezpośrednie trafienie drona w kabinę unieruchomiło go, a kolejne uderzenia spowodowały detonację amunicji i pożar.
Destruction of a rare remote mining engineering system "Zemledeliye".
Work – SSO unit UA_REG TEAM. pic.twitter.com/XKKdqJuFAx
— Slava 🇺🇦 (@Heroiam_Slava) July 9, 2025
Zobacz także: Zdobyli dane o liczebności ćwiczenia Zapad-2025! Jest się czego bać?
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!