Jedyne działające na granicy białorusko-polskiej przejście graniczne jest od kilku dni zakorkowane! Krytyczna sytuacja na granicy trwa od kilku dni.
Według informacji Państwowego Komitetu Granicznego, 9 stycznia o godzinie 10 rano na wjazd do Polski oczekiwało w niej 2270 samochodów.
W środę 8 stycznia kolejka przekraczała 2300 samochodów, a wcześniej sięgała nawet 2700 samochodów.
Jest też dobra wiadomość – zmniejszyła się bowiem kolejka autobusów. Obecnie na odprawę czeka 12 autokarów, choć jeszcze dwa dni temu ich liczba przekraczała sto.
Długa kolejka samochodów osobowych oczekujących na wjazd do Polski korkuje się na jedynym czynnym punkcie kontrolnym „Brześć – Terespol”.
Jak zwykle, Państwowy Komitet Graniczny Białorusi obwinia o wywołanie problemu i kolejki polską Straż Graniczną, która według białoruskich pograniczników wykonuje swoje obowiązki związane z obsługą transportu zbyt przewlekle.
Białoruska strona oskarża, że pomimo zwiększonego obciążenia na jedynej trasie do Polski i wielokilometrowych kolejek, strona polska nie podejmuje działań w celu rozwiązania sytuacji.
Pomimo wielokilometrowych kolejek samochodów wjeżdżających do Polski, sąsiedni kraj nadal spowalnia obsługę pojazdów na przejściu granicznym w Terespolu. Przy normie 1700 pojazdów dziennie, polskie służby kontrolne odprawiają nie więcej niż 700, czyli około 40 procent wymaganej liczby pojazdów.
ba na podst.sbavoda.org/@gpkgovby
11 komentarzy
Kresowianin
10 stycznia 2025 o 13:34Mamy 21 wiek. Gratulacje rządzącym. Nasz kraj dalej za murzynami. Tyle przejść granicznych czeka na otwarcie.
Łukasz
11 stycznia 2025 o 07:19Byłem na Białorusi i zobaczyłem i przeżyłem jak ciężko było wrócić do PL miałem 7 być w PL a byłem 10 . Moja kolejka trwała prawie 4 dni. Nie wiem o co chodzi ale ludzie muszą jakoś żyć, nie może być sytuacji że na granicy czekam 4 dni żeby do siebie wjechać
Greg
13 stycznia 2025 o 09:14Powiedz to Łukaszence i Putinowi może się wysłuchają. Przysłowie mówi tak jak Kuba Bogu tak łuk Kubie. Jak zmniejszy presję na granicy wtedy będzie normalnie dopóki będzie sprowadzał emigrantów i siłą ich przepychał do nas będzie tak jak jest. Gdyby to ode mnie zależało zamknął bym całkowicie przejścia z z dobrobytem Łukaszewicz będzie normalnie
Dobry start
14 stycznia 2025 o 05:13Naiwniak. Najważniejsze aby dzwon torów w nocy się zgadzał. A ty kowalski dalej łykaj.
Robert
11 stycznia 2025 o 16:20Czego pchają się do Nas, nieprzyjaciół i wrogów,niech jadą w przeciwną stronę tam na nich czekają z otwartymi ramionami 😁😂
Michał
12 stycznia 2025 o 08:26Co do zmniejszonej przepustowości po polskiej stronie to norma na tym przejściu granicznym z polskiej strony, jeździłem tam jeszcze jak nie było kryzysu. Jak na Białorusi w ciągu godziny jeden pas potrafi sprawdzić 20 aut a z naszej strony przez 4 godziny przechodzi 4 auta , a pani celniczka przez 3 godziny nawet z budki nie wychodzi to co się dziwić . W Terespolu na przejściu nigdy nie pracowali sumienne sztucznie wydłużało kolejkę od zawsze .
[email protected]
12 stycznia 2025 o 11:39Zamknąć to i kolejek nie będzie . Łącznie z placówkami dyplomatycznymi. Moskiewskie przy okazji
Terespolanin
12 stycznia 2025 o 21:47Dziwny naród. Niech dalej całują ,, baćke kołchoźnika,,. Winni są wszyscy wokół tylko nie Oni. Zamknąć przejście w Terespolu i niech jeżdżą do kolegi Wolodi + tam nie ma kolejek. Po co pchają się do znienawidzonego ,,ewrosojuza,,. Nie rozumieją że ta sytuacja jest pokłosiem polityki migracyjnej ich pupila.
Alex
13 stycznia 2025 o 08:32Jak na zamknec granicę to iwam zamknec granicę z Niemcy i wtedy zobaczymy jak wam będzie dobrze.A nie wy tylko dbaecie o siebie
Marek
13 stycznia 2025 o 17:30Ty ruro, my z Niemcami żyjemy dobrze a wy to nam możecie buty lizać.
Dobry start
14 stycznia 2025 o 05:11W jakiej brandy z nimi dobrze żyjesz? Du5czeniu czy chowaniu w glebie odpadów toksycznych?