Samoloty Sił Powietrznych USA i Rosji przeleciały niebezpiecznie blisko siebie. Zdarzyło się to aż trzy razy w ciągu weekendu na niebie nad Morzem Śródziemnym. Samoloty minęły się w odległości 1,5 metra. Poinformowali o tym urzędnicy Departamentu Obrony USA.
W incydentach, do których doszło w zeszły piątek i sobotę w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, brały udział trzy rosyjskie Su-35. Rosyjskie myśliwce przecięły tor lotu trzech amerykańskich samolotów do zwalczania okrętów podwodnych P-8A. Pentagon ocenił dwa incydenty jako niebezpieczne, a trzeci jako nieprofesjonalny.
Przypomnijmy, że obecnie na Morzu Śródziemnym znajduje się eskadra rosyjskiej marynarki wojennej. Krążownik rakietowy „Warjag” i okręt do zwalczania łodzi podwodnych „Admirał Tribuc” działają w pobliżu syryjskiego wybrzeża. Na zachód od nich swoją misję realizuje krążownik rakietowy „Marszałek Ustinow”.
Odp. TB, https://www.wsj.com/
fot. https://topcor.ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!