Poszukuję swoich korzeni… Moja mama Weronika Kluska z domu Jusza urodziła się we wsi Nowosiółki k/Wiszniewa w roku 1940, tak jak jej mama (a moja babcia) Marta Jusza z domu Czesnowska.
Aby odpowiedzieć na to ogłoszenie dodaj komentarz poniżej. Odpowiedź pojawi się pod ogłoszeniem po zatwierdzeniu przez redakcję.
6 komentarzy
Irena
20 stycznia 2015 o 21:08Witam,
nazwisko Jusza nie jest mi obce, moja siostra Weronika (1940), Mieczysław (1942)i ja Irena(1950) również urodziliśmy się w Nowosiółkach. Nasi rodzice to Jadwiga i Aleksander Dawidowicz. Do Polski przyjechaliśmy w 1958 roku.
Pozdrawiam Panią Weronikę i Jej rodzinę.
Kinga
21 kwietnia 2015 o 16:58Dzień dobry!
Moje nazwisko rodowe brzmi właśnie Jusza.Mój tatko urodził sie w 1929r. w wiosce Zapurwie,2km od Wiszniewa(niedaleko Nowosiółek).
Marianna
26 marca 2024 o 17:06A jak nazywał się Twój tata ? Moja prababcia też nosiła nazwisko Jusza i urodział się w Zapurwie w 1887 , miała chyba ośmioro dzieci.
Marta
25 marca 2017 o 10:46Witam moją babcia też pochodziła Nowosiołki nazwisko Poliszczak czy może są jakieś informacje
Paweł
26 kwietnia 2017 o 18:11Witam.
Moja mama również urodziła się w Nowosiółkach niedaleko Wiszniewa w roku 1937, jej panieńskie nazwisko to TANIUKIEWICZ. Jej ojciec, a mój dziadek był drugim mężem mojej babci. Z pierwszego związku moja babcia miała syna Józefa Czesnowskiego, starszego, przyrodniego brata mojej mamy. Jeśli dla kogoś te nazwiska mogą coś znaczyć, chętnie nawiążę kontakt.
Paweł K.
Teresa
2 lutego 2021 o 19:57Marta Czesnowska była siostrą Szymona i on zmarł bardzo młodo? Jeżeli tak to mam jakies informacje