30 lipca o godzinie 3 w nocy na ulicy Drozdowicza w Nowogródku zapalił się samochód osobowy Audi 80. Według informacji Biełsatu, nieznani sprawcy podpalili go w pobliżu domu właściciela, Wiktora Maszczara, ideologa w miejscowych zakładach produkujących urządzania gazowe.
Według Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w wyniku pożaru uszkodzona została min. deska rozdzielcza samochodu.
Wstępna wersja Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych jest taka, że pożar powstał na skutek zwarcia elektrycznego. Lokalna gazeta państwowa „Nowe Życie” pisze jednak, że przyczyny pożaru wciąż są ustalane.
52-letni Wiktor Moszczar jest zastępcą szefa ds. pracy ideologicznej i wsparcia personalnego w Zakładach Urządzeń Gazowych w Nowogródku. Do niedawna służył w milicji – w wydziale spraw wewnętrznych obwodowego komitetu wykonawczego w Nowogródku. W 2022 roku przeszedł na emeryturę w stopniu podpułkownika i dostał zatrudnienie jako ideolog.
W fabryce były funkcjonariusz milicji natychmiast zaczął identyfikować „nieprawych” pracowników, którzy byli stałymi czytelnikami kanałów w Telegramie, uznanych przez reżim za „media ekstremistyczne”.
Moszczar łamał ludziom życie. Przez jego nadgorliwość wielu trafiało za kratki, a po odbyciu kary zwalniano ich z pracy. Maszczar wielokrotnie zmuszał pracowników fabryki do przekazywania milicji telefonów do kontroli.
ba/ belsat.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!