Tragedią nazywa znana rosyjska dziennikarka i opozycjonistka Waleria Nowodworska wygraną Bidziny Iwaniszwilego w gruzińskich wyborach parlamentarnych.
„Gruzja stanęła nad przepaścią. (…) Dalej będzie tylko gorzej. Już pojawiają się głosy o zamknięciu Kanału [TV] PIK. Słyszymy, że ministrami mają zostać ludzie Szewardnadze. Powraca prosowiecki reżim” – pisze w otwartym liście do Gruzinów i nie szczędzi im słów krytyki za to, że dali się oszukać i wręcz kupić prorosyjskiemu oligarsze:
„To po prostu wstyd. Wstyd dać się kupić za antenę satelitarną, za pustą obietnicę wyższej emerytury. Te obietnice powinny być ostrzeżeniem, żeby nawet na krok nie zbliżać się do takiej partii. (…) Kiedy ktoś próbuje przekupywać, trzeba prać po gębie, a nie oddawać na niego swój głos. Kiedy daje pieniądze, trzeba rzucić je w twarz temu, kto w ten sposób prowadzi kampanię”.
„To oczywiste, że Iwaniszwili nie odważy się na uznanie Samaczablo [tak nazywają Gruzini Osetię Południową – od nazwy rodu magnackiego – red. Kresy24.pl] i Abchazji, bo Gruzini rozerwaliby go na strzępy. Ale będzie na wszelkie sposoby starał się Rosji przypodobać, będzie stać przed Kremlem na czworakach. A Kreml takich nie szanuje. I Kreml wykona kolejny krok” – ostrzega Nowodworska.
Opozycjonistka nie pozostawia Gruzionom nadziei: „Takim głosowaniem [w wyborach] Gruzja zrobiła pierwszy krok do tego, żeby całe jej terytorium stało się strefą okupowaną przez wojska rosyjskie. A Busha i Waszyngtonu nie ma. Tam teraz siedzi Barack Obama i mało prawdopodobne, że będzie bronić suwerenności Gruzji”.
Waleria Nowodworska jest również przekonana, że Iwaniszwili nie zgodzi się na zlokalizowanie amerykańskiej bazy w Gruzji, a to byłaby jedyna obrona przed powtórną rosyjską agresją.
„Jesteście jak nadgryzione jabłko”– zwraca się opozycjonistka do Gruzinów. „Mogą was do końca zeżreć” – alarmuje i przypomina, że zginęła już Rosja – „widać nie dane jest ją uratować”, zginęła Ukraina, „a teraz na naszych oczach ginie Gruzja!”.
Waleria Nowodworska to jedna z najbardziej znanych rosyjskich opozycjonistek. W czasach sowieckich była wielokrotnie represjonowana. Z powodów politycznych zamykano ją w komunistycznych więzieniach i „psychuszkach”. Po upadku Związku Sowieckiego nie zaprzestała krytyki z pozycji liberalnych i prozachodnich. W Polsce głośny był jej wstrząsający tekst zamieszczony na portalu Grani.ru po katastrofie smoleńskiej, w którym pisała m.in.: „Antysowiecki Kaczyński pomylił się tylko raz – kiedy poleciał sowieckim samolotem na terytorium sowieckie, zaufawszy władzy sowieckiej. A cywilizowany świat nie będzie oskarżać. Wszystko pokryje gaz, ropa i mgła.”
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!