Z ostatniej chwili! Kapsuła Sojuz z rosyjskimi i amerykańskimi kosmonautami została wystrzelona z Kosmodromu Bajkonur położonego na kazachskim stepie.
Towarzystwo leci w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – swoistej wieży Babel, tyle że w kosmosie. Poza wymienionymi wyżej nacjami, w projekcie biorą udział przedstawiciele wielu innych krajów, między innymi Francja.
Kapsuła Sojuz MS-04, którą właśnie wystrzelono z dzierżawionego przez Rosjan na prawach eksterytorialności kosmodromu znalazł się przedstawiciel NASA Jack Fischer i Fiodor Jurczikin z Roskosmosu, czyli rosyjskiego odpowiednika NASA.
Podróż obu panów (Fischer leci w kosmos pierwszy raz, Jurczikin jest weteranem podróży pozaziemskich) ma potrwać sześć godzin. Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej spędzą ponad cztery miesiące. Potem powrót.
W ramach powierzonych im zadań do wykonania na stacji – jedynym laboratorium na orbicie, jakim dysponuje ludzkość – znalazły się liczne eksperymenta z zakresu biologii, biotechnologii, fizyki i nauk o Ziemi – czytamy w oświadczeniu NASA.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!