Portal „Politico” napisał, że Francja i Polska wywierają presję na Niemcy, aby wysłały czołgi Leopard 2 Ukrainie,
Portal podkreśla, że czołgi te, uważane za jedne z najlepszych na świecie, są wyposażone w działo kalibru 120 mm, a także najnowocześniejszy system ochronny i pancerz.
Ponieważ czołgi są produkcji niemieckiej, jak czytamy, Niemcy mają prawo weta w sprawie reeksportu dokonywanego przez państwa zachodnie, i z niego korzysta kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Politico przypomina, że Hiszpania była pierwszym krajem, który w czerwcu ub.r. zaproponował wysłanie Ukrainie 40 leopardów starszych typów ze swoich zapasów. Ale Madryt szybko się z tego wycofał, gdy urzędnicy w Berlinie ostrzegli, że Hiszpania „przekroczy nieoficjalną czerwoną linię – i prawdopodobnie postawi Berlin w bardzo niewygodnej sytuacji”.
Teraz jednak jest inaczej, jak czytamy, rośnie oficjalny i nieoficjalny nacisk na Niemcy wspólnie ze strony Polski i Francji.
„Ilu śmierci Ukraińców można było uniknąć, gdyby Zachód natychmiast wysłał tę broń?” – napisał portal. Ale zasugerował też, że i Francji można zarzucić to, że mimo próśb Ukrainy nie wysłały czołgów francuskiej produkcji Leclerc argumentując, że są stare i nie ma do nich części zamiennych, tymczasem armia francuska wciąż ich używa, co raczej jest mało prawdopodobne bez części zamiennych.
Oprac. MaH, polskieradio24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!